Pokazywanie postów oznaczonych etykietą freedom. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą freedom. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 5 lipca 2018

Freedom Makeup HD Highlighter & Contour - paleta to konturowania.

Moja miłość do makijaży coraz bardziej się rozkręca.Ostatnio na Instagramie mogliście zobaczyć kilka nowych.Aby makijaż był dobrze widoczny na zdjęciu, musimy nałożyć o wiele więcej produktów.Największym problemem zawsze dla mnie było uchwycenie konturowania.Teraz jest już lepiej, ale ciągle muszę się wiele nauczyć.Dzisiaj przedstawię Wam moją pierwszą paletę do konturowania.


Udostępnij

poniedziałek, 2 lipca 2018

Freedom Makeup HD Pro finish powder translucent - puder matujący skórę.

Każda kobieta chcę, aby jej makijaż wytrzymał jak najdłużej w nienaruszonym stanie.Do tego potrzebne są odpowiednio dobrane kosmetyki.U mnie w większości przypadków spisują się kosmetyki z niższej półki cenowej.Jedną z nich jest Freedom Makeup, którą bardzo lubię.Nie wiem jak Wy, ale ja nawet nakładając matowy podkład, muszę go przypudrować.Tak czuję się spokojniejsza o swój makijaż.Testowałam mnóstwo pudrów z różnych marek, znalazłam kilka perełek, ale są też takie, które się u mnie kompletnie nie sprawdziły.Na szczęście z pudrem Freedom Makeup HD Pro finish powder translucent bardzo się polubiliśmy.


Udostępnij

wtorek, 19 czerwca 2018

Freedom Makeup pomada do brwi soft brown.

Makijaż oczu bez zrobionych brwi był kiedyś dla mnie codziennością.Do dzisiaj dziwię się, jak mogłam tak wszędzie wychodzić.Musiało wyglądać to kosmicznie, tym bardziej, że z natury mam jasne włoski.Kiedyś nadszedł taki moment, że chciałam wypróbować czegoś do brwi i moim pierwszym produktem były cienie.Cienie to fajny pomysł, jednak chciałam coś jeszcze bardziej trwałego.W końcu po jakimś czasie w moje ręce trafiła pomada do brwi od Freedom Makeup.Jesteście ciekawi czy się u mnie sprawdziła?Zapraszam Was do dalszej części wpisu.


Udostępnij

poniedziałek, 11 czerwca 2018

Freedom Makeup Pro Lipstick.

Jak to każda kobieta mówi - pomadek nigdy za wiele.Coś w tym jest, bo mogłabym kupować je bez końca.Wystarczy, że pojawi się jakaś nowość, to od razu zwracam na nią uwagę.Mam ich sporo, ale znacznie mniej niż kilka lat temu.Robiłam porządki i wiele z nich wydałam lub wyrzuciłam.Nie ma sensu, żebym trzymała coś, co u mnie się nie sprawdza.W mojej kolekcji znajdują się 4 pomadki marki Freedom Makeup.Dzisiaj pokażę Wam 2 z nich, które mam już kilka miesięcy.


Udostępnij

wtorek, 10 października 2017

Freedom Makeup Pro Lipstick Palette Naked- paleta 24 pomadek.

Jako wielka fanka pomadek, muszę Wam dzisiaj pokazać produkt, który zrobił na mnie ogromne wrażenie.Testowałam już przeróżne pomadki, ale nigdy nie miałam żadnej palety.Z marką Freedom Makeup mam styczność pierwszy raz.Jak już wiecie jest to siostrzana marka Makeup Revolution z której mam dużo kosmetyków.Produkt, który mnie zachwycił to paleta 24 pomadek od Freedom Makeup.Uwierzcie mi, że jak tylko ją zobaczyłam, to oczy mi się zaświeciły na taką ilość pomadek.



Paleta umieszczona jest w kartonowym opakowaniu.Możecie ją dostać w drogeriach internetowych za około 50 zł.Teraz widzę, że w niektórych sklepach jest na przecenie za 40 zł, co w przeliczeniu daje nam 1,66 zł za jedną pomadkę.Cena bardzo niska, a jakość tego produktu jest bardzo dobra.


Pomadki umieszczone są w plastikowej palecie.Podoba mi się okienko, dzięki któremu widzimy jakie kolory otrzymujemy.Paleta ma wymiary 10 cm x 17,5 cm.
Są do wyboru trzy wersje kolorystyczne.Ja mam najjaśniejszą- Naked.
Znajdują się w niej odcienie nude, o różnych pigmentacjach (beże, brązy, róże, brzoskwinie).
Wśród nich 8 odcieni jest matowych, a 16 posiada wykończenie z połyskiem.





Kolorystyka palety bardzo mi się podoba.Uwielbiam odcienie nude, ale lubię też czasem poszaleć z ciemniejszymi kolorami.Jest tutaj kilka kolorów podobnych do siebie, ale nie identycznych.
Pomadki matowe są w górnym rzędzie, kremowe w dwóch kolejnych.Różnica pomiędzy nimi jest taka, że matowe są bardziej tępe, a kremowe mają masełkową konsystencję.Ich pigmentacja jest powalająca.Niektóre są mniej napigmentowane, ale nadal ładnie się prezentują.



Uwielbiam bawić się tymi pomadkami.Są tak niesamowicie miękkie w dotyku, że mogłabym je dotykać codziennie.Jest tutaj parę kolorów, które do mnie nie pasują.Wyglądają trochę jakbym nałożyła podkład na usta.Takie odcienie używam do rozjaśniania pomadek, albo do optycznego powiększenia ust, nakładając je na środek ust.Lubię też robić nimi ombre.Tak naprawdę pomadki możecie ze sobą mieszać i tworzyć swoje kolory.


Tutaj małe porównanie.Wybrałam dwa matowe odcienie i dwa kremowe w bardzo podobnych odcieniach.Swatche 1 i 3 to matowe pomadki, 2 i 4 kremowe.Jak widzicie maty są mniej napigmentowane.

Zrobiłam dla Was także zdjęcia pomadek na ustach.Wybaczcie za wszystkie niedociągnięcia i w niektórych przypadkach suche skórki, ale jak robiłam zdjęcia, to moje usta nie były w najlepszym stanie.Wszystkie zdjęcia musiałam rozjaśnić, ponieważ u mnie było bardzo ciemno.Pomadki mogą się minimalnie różnić.

Sama aplikacja matowych pomadek jest trochę gorsza od aplikacji kremowych.Tak jak już pisałam, są bardziej tępe, przez co nie suną tak ładnie po ustach jak te kremowe.Nakładam je najczęściej pędzelkiem.Nakładanie pomadek kremowych to czysta przyjemność.Możecie się zdziwić, ale jak nie mam czasu i muszę szybko wyjść, to lubię je nałożyć w ekspresowym tempie palcem.Wygląda to naprawdę estetycznie.Jaśniejsze kolory potrafią tworzyć smugi(mam na myśli odcienie podobne do podkładu), ale jak dotknę usta palcem, to pomadka ładnie się już rozłoży.
Jeśli chodzi o trwałość, to oceniam ją na dobrą.Niektóre pomadki utrzymują się dłużej, a inne krócej.Gdy nie jemy potrafią wytrzymać około 3-7 h.Były takie dni, w których nałożyłam pomadkę po południu a ona się tak mocno "wżarła" w moje usta, że wytrzymała do nocy.Są też takie, które schodzą szybciej.Wiadomo, że jak coś zjemy, to będziemy musiały ją dołożyć, bo będzie znikać.
Ze spokojem możecie je dokładać, nic złego się nie stanie.

Ja jestem tą paletą zachwycona.Cena, ilość pomadek i jej kolory to największe plusy.Trwałość też mi się podoba.Na pewno będzie idealna dla osób, które uwielbiają odcienie nude i lubią bawić się kolorami.Paleta jest wielofunkcyjna.Możecie ją również wykorzystać do różnych charakteryzacji jako farbki do ciała.
Udostępnij
Designed by Blokotek. All rights reserved.