Pogoda za oknem piękna.Dużo słońca, ale jest zdecydowanie za duszno.Kilka miesięcy temu Nivea wypuściło balsam do opalania Sun Protect & Bronze, który mam okazję testować.Dzisiaj dowiecie się, co sądzę o tym produkcie.
Jeśli chodzi o produkty do opalania, to nie miałam ich nigdy za wiele.Wystarczyło mi jedno mleczko czy balsam.Tak samo nie zwracam uwagi na markę przy wyborze tych kosmetyków.Jak co roku, zależy mi na wysokiej ochronie.
Balsam Nivea ma błękitne opakowanie.Ten kolor kojarzy mi się z wakacjami, więc świetnie, że firma akurat zdecydowała się na ten kolor.Opakowanie dobrze leży w ręce i jest zamykane na klik.
Konsystencja jest dosyć lejąca jak w przypadku większości produktów do opalania.Jego pojemność to 200 ml i ma starczyć na 6 użyć na całe ciało.U mnie starczył na o wiele więcej, nadal mam około 1/3 opakowania.Zapach ma przyjemny, raczej typowy dla tej marki.
Balsam szybko się wchłania, pozostawia na skórze lekki film.Najważniejsze jest dla mnie, że się nie klei, ponieważ nie lubię takich produktów.Produkt jest wodoodporny, także nie musicie nakładać go drugi raz po kąpieli w wodzie.
Produkt chroni nas przed szkodliwym promieniowaniem.Rok temu tak się spaliłam i byłam cała czerwona, że w tym roku postanowiłam w ogóle się nie opalać.Bywam na słońcu, ale zdecydowanie mniej niż wcześniej.Myślę, że ten balsam działa, ponieważ nie jestem czerwona, a na słońcu też przebywam i nogi minimalnie mam opalone.
Oprócz mnie balsam używała także mama.Jej skóra po opalaniu zawsze była czerwona, w tym roku tak nie było, dzięki temu produktowi.
Ciekawe ja rzadko korzystam z produktów tej firmy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/07/jeansowa-spodnica-z-guzikami.html
Dobrze, że wodoodporny :)!
OdpowiedzUsuńyollowe.blogspot.com
Wiele się naczytałam o tym balsamie, głównie wtedy kiedy jeszcze nie było słońca xD
OdpowiedzUsuńTak naprawdę nawet jeśli na opakowaniu jest napisane, że balsam jest wodoodporny to trzeba powtarzać smarowanie po każdym wyjściu z wody. :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty Nivea zarówno do opalania, przed jak i po opalaniu :) Nawet w tym roku zabrałam je nad morze :)
OdpowiedzUsuńFiltry są bardzo ważne, niestety wiele osób to bagatelizuje :/
OdpowiedzUsuńZastanawiam się dlaczego taka znana marka pcha do kosmetyków takie szkodliwe i rakotwórcze substancje. Po nałożeniu tego kosmetyku nigdy bym nie wyszła na słońce.
OdpowiedzUsuńTych do opalania balsamow od nivea nie stosowałam. Ale ich mleczko ujędrniające jest kozackie ❤ w ogóle produkty nivea raczej lubię. Jakoś jeśli chodzi o filtry, to tak jak ty nie specjalnie zwracam uwagę na firmę😁 niedługo jadę ba wakacje i kupiłam jakiś ale nawet nie pamiętam jaki😄
OdpowiedzUsuńJa kiedyś smarowałam się tylko oliwką bambino 🙈 Dobrze, że teraz są takie produkty jak ten i można spokojnie wyjść na słońce 💙💙💙
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty Nivea, dobre i za dobrą cenę :)
OdpowiedzUsuńJa niestety mam uczulenie na produkty tej marki :(
OdpowiedzUsuńNa urlop będzie jak znalazł ❤️
OdpowiedzUsuńTwgo jeszcze nie próbowałam :-)
OdpowiedzUsuńFiltry ochronne są bardzo ważne, zarówno dla dzieci jak i osób dorosłych, jednak często o nich niestety zapomniany 🙉🙈
OdpowiedzUsuńLubie produkty Nivea ale tego jeszcze nie probowalam.
OdpowiedzUsuńLubię produkty z Nivea, zawsze maja naprawdę przyzwoita jakość :)
OdpowiedzUsuńOj ja bez kremu z filtrem się nigdzie nie ruszam w lecie ...
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty od nivea. Sama również korzystałam w tym roku z kremu do opalania tej firmy.
OdpowiedzUsuńSuper wpis ❤️
Kupię go na pewno, bo szukałam czegoś wodoodpornego :)
OdpowiedzUsuńOooo, wlasnie szukalam czegos sprawdzonego na wyjazd :) Ufff, jeszcze zdaze kupic :) Zapomnialam, ze nivea ma takie produkty na lato
OdpowiedzUsuńChyba mam podobna skórę do twojej mamy więc myślę że taki balsam to dla mnie strzał w dziesiątkę!
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zainwestować w jakiś filtr ☺
OdpowiedzUsuńIdealny dla mojej przyjaciółki ☺
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :) ja z nivei rzadko korzystam ☺
OdpowiedzUsuńtego produktu jeszcze nie używałam, ale lubię Niveę :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie 😻 też mam czerwoną skórę po opalaniu ❤
OdpowiedzUsuńJa jakoś kosmetyków tej firmy nie kupuje.
OdpowiedzUsuńmiesiac temu bardzo dobrze chronił nas na wsi :)
OdpowiedzUsuńLubię wodoodporne kremy z filtrami, świetna sprawa :) Warto nie bagatelizować znaczenia filtrów, bo później momentalnie łatwo się spalić, niestety :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że wcześniej nie wiedziałam o tym produkcie :)
OdpowiedzUsuń