Bell HYPOallergenic metaliczne pomadki, metaliczne konturówki i magiczne pomadki.

W ostatnim czasie przybyło do mnie dużo nowych pomadek.Musiałam wyciągnąć specjalnie do nich kolejny organizer, aby mogły ładnie się prezentować na toaletce.Jako fanka pomadek, byłam totalnie podekscytowana jak je testowałam.Dzisiaj pokażę Wam nowości marki Bell HYPOallergenic.Mowa tutaj o metallic liquid lips, metallic lip pencil oraz magic glitter lips.

Bell HYPOallergenic metallic liquid lips - hypoalergiczna metaliczna płynna matowa pomadka do ust.

Nigdy wcześniej nie miałam metalicznych pomadek, więc dla mnie była to totalna nowość.Cieszę się, że są to matowe pomadki, ponieważ po takie najczęściej sięgam.Zaskoczyła mnie ich niska cena, kosztują niecałe 12 zł i możemy je kupić w Rossmannie.Testowałam 4 odcienie: 201 Cairo, 202 Athens, 203 Casablanca, 204 New York.Trzy pierwsze kolory noszę bardzo często, ostatni tylko do zdjęć, a to dlatego, że jest po prostu dosyć ciemny.

Pomadki mają świetną pigmentację.Bardzo miło mi się nimi maluje, trwa to dosłownie chwilę.Konsystencja jest fajna, po nałożeniu mam wrażenie jakby usta były trochę suche.Na szczęście pomadki nie wysuszają.Dają ładne, metaliczne wykończenie.Nie wiem jak Wy, ale ja zwracam uwagę na zapach kosmetyków.To już kolejne pomadki tej firmy, które pachną przepięknie, tak owocowo.Świetnie, że jakość jest świetna i jeszcze mają tak piękny zapach.Utrzymują się bardzo długo, z lekkimi posiłkami około 6 h, przy większych posiłkach zjadają się równomiernie.

Bell HYPOallergenic metallic lip pencil - hypoalergiczne metaliczne konturówki.

Jak już mamy metaliczne pomadki, to warto byłoby kupić także konturówki w tym samych kolorach.Konturówki mają fajne opakowanie, wykręcają się.Ja wolę jak konturówki są wykręcane, niż miałabym je ciągle temperować.Dla mnie to ogromny plus i zaoszczędzenie czasu.Jeśli macie w planach zakupić tylko konturówki, to polecałabym jednak dobrać do nich pomadki.Wiem, że wiele z Was używa konturówek na całe usta, w sumie ja też tak robię.Dwa jaśniejsze kolory mają trochę mniejszy pigment i potrzebują trochę więcej produktu, dlatego najlepiej polecałabym do nich pomadki.Konturówki nie są ani za miękkie ani za twarde, dla mnie w sam raz.Szybko można wyrysować nimi kontur ust.

Bell HYPOallergenic magic glitter lips - hypoalergiczna magiczna matowa pomadka.

Magiczna pomadka?To możliwe!Aż sama byłam zaskoczona, że można stworzyć taki produkt.Mam 4 odcienie:1, 2, 3 i 4.Nie posiadają żadnych nazw.Koszt pomadek to 19,99 zł i możecie je kupić w Rossmannie.Zapach jest identyczny jak przy metalicznych pomadkach.Dwa pierwsze kolory są moimi ulubionymi i noszę je praktycznie codziennie.Nie jestem fanką czerwieni, dlatego rzadko można mnie w nich zobaczyć, ale do zdjęć różnych makijaży jak najbardziej lubię takie kolorki.Pomadka jest magiczna, a to dlatego, że, jeśli złączymy usta wytwarzają się drobinki.Pierwszy raz spotkałam się z takim efektem, więc cieszyłam się jak małe dziecko :D

Dobrze, że pomadki są matowe, ponieważ te drobinki na macie wyglądają świetnie.Pomadki mają świetną pigmentację, wystarczy jedna cienka warstwa, aby ładnie pokryć całe usta.Utrzymują się tak samo dobrze jak metaliczne.