sobota, 14 kwietnia 2018

Nivea lekkie musy do pielęgnacji ciała.

Marka Nivea zaskakuje mnie coraz bardziej.W ostatnim czasie pojawiło się sporo nowości, które mam okazję testować.Jakiś czas temu w moje ręce wpadły lekkie musy do pielęgnacji ciała.Cieszę się, że mam dwie wersje zapachowe, ponieważ nie lubię ogórków, więc nie byłabym w stanie go przetestować, a tak wersja ogórkowa poleciała do mojej mamy, a ja sobie zostawiłam malinową.




Musy mają niesamowicie piękne opakowania.Pierwszy raz aż tak bardzo spodobały mi się opakowania.Są niezwykle wiosenne, aż miło się na nie patrzy.Są dostępne w trzech wariantach zapachowych:Świeży ogórek x herbata matcha, dzika malina x biała herbata oraz klasyczna wersja zapachu kremu Nivea.
Największy plus firma dostaje ode mnie za karteczki z zapachem na opakowaniu.Dzięki temu możemy poznać zapach kosmetyku, nie otwierając go.Na pewno wiele razy spotkałyście się w sklepie, gdzie osoby otwierają kosmetyki i sprawdzają zapachy.Bardzo mi się to nie podoba, tym bardziej, że od tego momentu powinniśmy liczyć ważność produktu.
Każdy mus jest o pojemności 200 ml i możecie je kupić w Rossmannie za 19,99 zł.Teraz widzę, że są w promocji za 15,99 zł.






Tak jak już pisałam wersję ogórkową testowała moja mama.Bardzo lubi takie zapachy, więc wiedziałam, że jej się spodoba.Nie myliłam się, bo jest zachwycona tym produktem.Niesamowicie podoba się jej zapach, który jest orzeźwiający, idealny na wiosnę.Jest to najczęściej używany kosmetyk przez nią, co mnie osobiście zdziwiło, bo raczej nie jest regularna w używaniu balsamów.Jest to spowodowane tym, że mus bardzo szybko się wchłania i dobrze nawilża.




Bardzo lubię owocowe zapachy, z resztą często o tym piszę na blogu.Mus malinowy to jest strzał w 10!Niezwykle piękny, słodki, ale przełamany herbatą.Również idealny na wiosnę, ja mogłabym go używać o każdej porze roku, dla mnie nie ma problemu, tym bardziej, że jestem wielką fanką takich zapachów.

Konsystencja jest w formie pianki, niezwykle lekkiej, otulającej chmurce.Wystarczy wycisnąć trochę musu, aby wmasować w całe ciało.Co za tym idzie, produkt jest wydajny i starczy na długo.Wchłania się bardzo szybko, za co bardzo lubię ten produkt.Nie lubię długo czekać, aż kosmetyk się wchłonie, tym bardziej, jeśli jest to balsam, dlatego wcześniej nie potrafiłam być regularna przy ich stosowaniu.Na szczęście mus jest dla mnie idealny i z chęcią go używam.Skóra po nim jest gładka i nawilżona, mocno czuć ten piękny zapach przez długi czas.Mam skórę bardzo suchą i taki mus nawilża, ale raczej średnio.W każdym bądź razie jestem z niego zadowolona, ze względu na piękny zapach, szybkie wchłanianie, a także za te średnie nawilżenie, na wiosnę i lato będzie idealny.Zimą sobie nie poradzi, warto wtedy kupić coś mocniejszego.

Udostępnij

16 komentarzy :

  1. Śliczne zdjęcia, a co do dezodorantów mam w planach je kupić :)
    https://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. niestety nie lubuję produktów tej marki

    OdpowiedzUsuń
  3. Malinowa wersja pewnie by mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe produkty. Też wolałabym wersję malinową. :) Zgadzam się z Tobą, ogromny plus za karteczki, dzięki którym można poczuć zapach bez otwierania musu. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mamy wiosne, zaraz bedzie lato to chetnie sie w nie zaopatrze:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę się skusić na te pianki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wydają się idealne na lato! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Co prawda ja srednio przepadam za nivea ale Tym mnie skusiłaś :D

    Zapraszam https://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Opakowania mają piękne i do tego podoba mi się pomysł z możliwością poznania zapachu przed zakupem :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię firme Nivea i te musy bardzo chetnie w przyszłości przetestuje :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię tą firmę i szykuję się do kupna tych produktów :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj tę wersję malinową bardzo chciałabym wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dużo dobrego o piankach pod prysznic z Nivea słyszałam, ale sama jeszcze ich nie próbowałam. Może dlatego, że ja częściej biorę kąpiele niż prysznice ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawa jestem tej wersji z ogórkiem jak faktycznie pachnie :P

    OdpowiedzUsuń

Designed by Blokotek. All rights reserved.