Cześć :)
Dzisiaj pokażę Wam moją kolejną paletę z Makeup Revolution.Mam ją już dłuższy czas, więc pora coś o niej powiedzieć.Paletki z tej firmy są dobrej jakości za niską cenę, więc warto w jakąś się zaopatrzyć i ćwiczyć swoje umiejętności makijażowe :)
Dzisiaj pokażę Wam moją kolejną paletę z Makeup Revolution.Mam ją już dłuższy czas, więc pora coś o niej powiedzieć.Paletki z tej firmy są dobrej jakości za niską cenę, więc warto w jakąś się zaopatrzyć i ćwiczyć swoje umiejętności makijażowe :)
Paleta Affirmation zawiera 32 cienie o różnym wykończeniu.Znajdziemy tutaj cienie matowe, satynowe czy perłowe.Kolorystyka jest trochę zróżnicowana, są brązy, odcienie nude, szarości czy czerń.Niektóre kolory są do siebie podobne, a można było je zastąpić innymi odcieniami.Paleta przychodzi w kartoniku, które od razu wyrzuciłam i to był błąd, ponieważ przechowując ją w toaletce ma sporo rys i schodzi z niej napis.Następnym razem będę zostawiała takie opakowania.Cena waha się pomiędzy 25-40 zł.
Cienie są dobrze napigmentowane.W palecie znajduje się 6 kolorów, które pokochałam i mogłabym mieć je o większej pojemności.Mówię tutaj o 2 ostatnich cieniach z rzędu 1-3.Widzicie do góry także swatche tych kolorów, są o wiele bardziej napigmentowane od reszty, niezwykle piękne i wyglądają na powiekach jak folia.W palecie jest dużo jasnych cieni, które jak wiadomo używamy najczęściej, więc to całkiem fajna sprawa.Najbardziej lubię wszystkie perły, które są bardzo dobrze napigmentowane, maty niestety mniej, ale nie wszystkie, najgorzej jest z czarnym, którym nie jestem w stanie aż tak mocno przyciemnić zewnętrznego kącika.W każdym razie paletę uwielbiam i ciągle zachwycam się pięknymi perłami.Dobrze mi się z nimi pracuje, potrafią się osypywać, więc trzeba z nimi uważać.Na powiekach dobrze się blendują, utrzymują się cały dzień w takim samym stanie.
Kolejna paleta z MUR, którą bardzo lubię.W styczniu dostałam nową , która pobiła wszystkie, chodzi mi o jedną czekoladkę, ale na razie nie zdradzę jaka dokładnie, niedługo ją zobaczycie.
mam podobną i bardzo sobie chwale
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńCudowna jest taka paletka, piękne kolory ❤️
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo zachęcająco. Kolory ładne.
OdpowiedzUsuńMam tej firmy paletkę i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPięknie sie prezentuje ta paleta ☺
OdpowiedzUsuńMUR ma całkiem fajne paletki, używam tych z serii Iconic :)
OdpowiedzUsuńWszędzie widzę te paletki, czy tylko ja im się oparłam? :))
OdpowiedzUsuńJa stawiam na mniejsze palety, z takiej i tak pewnie używałabym max 5 kolorów a reszta by się marnowała :)
OdpowiedzUsuńKolorki raczej nie w moim guście ;) Ja ostatnio pokochałam ciepłe, pomarańczowo-różowe odcienie ;)
OdpowiedzUsuńJa kocham neutralne odcienie, ale ta paletka też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńIle kolorków! Jest w czym wybierać. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna paleta i ciekawe kolorki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory, to właśnie takich używam na co dzień.
OdpowiedzUsuńNa pewno korzystałabym z beżów i brązów :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam cienie z MUR te prezentują się także obłędnie :)
OdpowiedzUsuńNie mam tej paletki ale sądząc po opisie warto ja mieć 😘
OdpowiedzUsuńBadzo lubię ich paletki :-)
OdpowiedzUsuńJak ta peletka ładnie wygląda. Ma mega pigmentację widzę.
OdpowiedzUsuńPaletki od nich maja cudowne odcienie <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/04/z-motywem-kwiatow.html
Bardzo podoba mi się ta paletka, lubie miec spory wybor :3
OdpowiedzUsuńNiedawno nabyłam paletkę MUR tyle, że czekoladkę i jestem zaskoczona jakością cieni :)
OdpowiedzUsuńW tej, którą opisujesz (tak jak mówisz) kilka cieni jest do siebie bardzo podobnych a szkoda :/ Faworyzowane przez Ciebie cienie są piękne <3
Piękne kolory ma ta paleta :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
https://anastyle14.blogspot.com/
Super!!!rowniez posiadam palete cieni :) bez nich ani rusz :)
OdpowiedzUsuńTe kolory sa piękne! 😄
OdpowiedzUsuń