Nowości Dresslily:nawilżacz powietrza, koronkowy stanik i bluza.

Cześć :)
Dzisiaj mam bardzo dobry dzień.W końcu przyszła do mnie lampa pierścieniowa, dzięki której będę mogła robić zdjęcia o której chcę.Po pracy zawsze było już ciemno i musiałam wszystko nadrabiać w weekendy, a teraz ze spokojem będę mogła je robić codziennie.Mam jeszcze spory zapas zdjęć do wpisów.Dzisiaj pokażę Wam kolejne zamówienie, tym razem ze sklepu Dresslily.Kolejny raz nie dałam rady zrobić zdjęć ubrań na sobie.Na pewno pojawią się jakieś stylizacje na instagramie, więc zobaczycie już wszystko na mnie.

W końcu zdecydowałam się na nawilżacz powietrza.To mój pierwszy nawilżacz.Wygląda zjawiskowo!Przypomina duży flakon z perfumami.Niesamowicie podoba mi się ta kokardka.Wszystko ze sobą idealnie współgra.Do nawilżacza dołączony był kabel USB.Mam go już u siebie parę tygodni, ale jeszcze nie zdążyłam go użyć.Zamówiłam go głównie dla przepięknego pojemnika, który świetnie zdobi toaletkę.Jeśli się u mnie sprawd

zi, to z pewnością zamówię inne.

Do kupienia TUTAJ.

Rok temu miałam fazę na koronkowe staniki.Trochę ich miałam i skusiłam się na kolejny.Tym razem wybrałam biały z naszywaną różą.Wybrałam rozmiar XL, ponieważ tylko taki został i niestety jest trochę za szeroki.Jakoś sobie radzę, ale będę go musiała trochę zmniejszyć.Stanik wygląda bardzo ładnie i jest dobrze wykonany, ale nie polecam go osobom, które mają duże piersi.Nie będzie w stanie ładnie ich utrzymać, już z moimi ma problem.

Do kupienia TUTAJ.

Jak tylko zobaczyłam tą bluzę, to się zakochałam.Spodobał mi się jej kolor i napis.Wygląda ładnie, jest dobrze wykonana.Jak do mnie przyszła, to była lekko ubrudzona, ale po pierwszym praniu wszystko zeszło.Bluza ma parę minusów.Pierwszy z nich to długość.No niestety, ale nadaje się tylko do spodni z wysokim stanem, nawet przy takich potrafi się podwijać i widać mi brzuch.Drugi z nich to długość rękawów.Podwijają się tak mocno, że są 3/4.Pomimo kilku wad, bardzo ją lubię ze względu na ładny kolor i napis.

Do kupienia TUTAJ.