Cześć!
Dzisiaj kolejna część ulubieńców stycznia.Tym razem opowiem Wam o kosmetykach do pielęgnacji.
Dzisiaj kolejna część ulubieńców stycznia.Tym razem opowiem Wam o kosmetykach do pielęgnacji.
Tołpa żel micelarny do mycia twarzy i oczu.
Mam już swój ulubiony żel z Biedronki Bebeauty, ale ten jest bardzo podobny.Zapach jest prawie identyczny, być może taki sam.Kosztuje dwa razy więcej niż ten z Biedronki, bo coś około 10 zł.Nie wiem, czy różnią się składem, bo nie sprawdzałam.Dobrze oczyszcza, ale zauważyłam, że trochę ściąga skórę, czego nie robi ten z Bebeauty, ale pomimo to, bardzo go polubiłam.
Isana żel pod prysznic Hello Spring.
Uwielbiam żele Isany, jak dla mnie są identyczne z żelami Balea.Opakowanie bardzo mi się podoba, jest urocze.Zapach ma obłędny, jestem fanką owocowych zapachów.Mocno wyczuwalna brzoskwinia pozostaje na skórze przez krótki czas.Żel nie wysusza skóry.
Bania Agafii balsam do włosów.
Bardzo lubię te balsamy.To już mój trzeci i każdy działa jak dla mnie prawie identycznie.Świetnie wygładza, nawilża i odżywia włosy.Po takim zabiegu włosy wyglądają o wiele zdrowiej.Saszetka starcza na kilkanaście użyć.Kosztuje coś około 3-4 zł.
Dr.Schedu intensywna kuracja.
Maseczka do kupienia jest w Niemczech lub przez stronę internetową firmy za 11,99 €.Jej pojemność to tylko 200 ml, za tą ceną mogłabym mieć 4 litrowe maski Kallosa, jednak ta jest warta swojej ceny.Starcza na bardzo długo, ponieważ jej konsystencja jest zbita i wystarczy odrobina, aby nałożyć na włosy.Maseczka cudownie nawilża włosy, stają się lśniące i wyglądają na zdrowsze.
Rival de loop roll-on nawilżający żel pod oczy.
Firmę Rival de loop poznałam już bardzo dawno temu.Polubiłam ją za niska ceną i dobrą jakość.Często kupuję jakieś maseczki czy kremy z tej firmy.Tym razem skusiłam się na roll-on, który kupiłam w Rossmannie w przecenie za ponad 5 zł.W poprzednim tygodniu również go widziałam na promocji, więc jeśli macie możliwość, to warto go wypróbować.Polecam włożyć go do lodówki na 15 min przed użyciem, bo efekt chłodzenia jest niesamowity.Żel bardzo dobrze nawilża moją okolicę wokół oczu.Po aplikacji należy go delikatnie wklepać, idealnie nada się pod makijaż.
Żele z Isany to moja miłość <3 nie zamieniła bym je na inne, pięknie pachną no i są tanie. Odżywki do prania Agafii bardzo mnie ciekawią, muszę spróbować. Krem pod oczy własnie niedawno kupiłam i użyłam dopiero dwa razy ale faktycznie jest fajny.
OdpowiedzUsuńPolecasz może jakiś krem na dzień?
Aktualnie używam matującego z AA i jest fajny:)
UsuńJa lubię też takie malutkie z Balea:)
Nie miałam żadnego. Muszę się zainteresować kosmetykami z Receptur Babuszki Agafii, bo sporo dobrego czytałam o maseczce dziegciowej i masce drożdżowej :D Tę drugą kupię na pewno, nad maseczką do twarzy jeszcze się zastanowię ;)
OdpowiedzUsuńSwiwtnu ulubieńcy, uwielbiam te maseczki, niebieska to moja ulubiona, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSuper kosmetyki a do tego zdjęcia są cudowne <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
verczik.blogspot.com
Tą maseczkę od Bani Agafii muszę wypróbować 😊
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi ulubieńcy. Niczego nie używałam z Twoich propozycji a brzmią bardzo fajnie. Może się skuszę na maseczkę od Bani Agafii, bo moje włosy wymagają ratunku i kusi mnie ten rollon pod oczy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia! :)
nataliapfotografia.blogspot.com
Już po raz kolejny słyszę o tych balsamach do włosów, ale nigdzie nie mogę ich znaleźć. :(
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych kosmetyków, ale żel Isana wygląda cudnie :D
OdpowiedzUsuńNie miałam tej wersji Isany, chętnie ją kupię :)
OdpowiedzUsuńBabcia Agafia ma super produkty, oprócz szamponu jajeczego- w ogóle nie pachnie, słabo się pieni. Nie polecam
OdpowiedzUsuńSłabo się pieni bo jest wyłącznie z naturalnych składników :) Żaden naturalny szampon nie będzie się tak pienił jak te z sylikonami :)
UsuńPozdrawiam, Mastylle :)
mastylle.blogspot.com
Nie miałam okazji używać tych produktów :) ten żel pod oczy mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki z firmy "Isana" są tanie i jak dla MNIE naprawdę dobre,czasami marka nie ma znaczenia. 😃☺
OdpowiedzUsuńKochamy produkty Babuni Agafii <3 A ten z tołpy -rewelacja! Super recenzja ;) Musimy któryś z tych produktów wypróbować ;3 Buziak
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie przetestować maseczkę Dr.Schedu. nie słyszałam jeszcze o niej. Mam nadzieję, że się dobrze u mnie sprawdzi
OdpowiedzUsuńNie znam niczego stąd akurat :D Ale kosmetyki rosyjskie ogółem ma do testów odłożone.
OdpowiedzUsuńNie kupuję już isany ponieważ strasznie wysuszała mi skórę ;(
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnego z tych kosmetyków, ale chyba czas spróbować.
OdpowiedzUsuńKiudlis.blogspot.com
Nie znam niczego. Uwielbiam żele Isany, ale tej wersji nie miałam. Te kwiaty na zdjęciu są żywe?
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Tołpy - z tym akurat bardzo się polubiłam
OdpowiedzUsuńżele isany bardzo lubię, ale najbardziej zainteresował mnie żel pod oczy :)
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować tołpy :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Oo żel z isany to również mój ulubieniec ! Najbardziej lubię te sezonowe zapachy :) A co do kulkowego kremu pod oczy to stosuje, ale co dwa trzy dni, bo jak używałam codziennie to strasznie mnie piekła skóra pod oczami :(
OdpowiedzUsuńIsana uwielbiam produkty tej marki z rossaman, zawsze kupuje żele jak tylko jestem w drogerii
OdpowiedzUsuń