Witajcie kochani!
Za nami pierwszy miesiąc w nowym roku, a ja przychodzę do Was z moimi nowościami ze stycznia.Uzbierała się tego troszkę, więc zaczynajmy!
Za nami pierwszy miesiąc w nowym roku, a ja przychodzę do Was z moimi nowościami ze stycznia.Uzbierała się tego troszkę, więc zaczynajmy!
Złożyłam swoje pierwsze zamówienie na Kosmetykomania.pl.Kupiłam sobie trzy woski Yanke Candle oraz maskę do włosów Organic Shop.
Zakupy w Bierdonce.Kupiłam 3 opakowania chusteczek nawilżających za około 10 zł, sól do kąpieli Bebeauty za około 3 zł i krem do rąk Farmona za 3,99 zł.
W Auchan kupiłam opakowanie 100 podgrzewaczy za 9,99 zł, antyperspirant Rexona za około 7 zł, opakowanie 6 podgrzewaczy za 2,99 zł oraz chusteczki odświeżające Lula za 1 zł.
Takie cudne kapcie kupiłam mi mama w Biedronce za 9 zł.
W Lidlu kupiłam żel pod prysznic za 1,39 zł, chusteczki odświeżające za 1,49 zł oraz maseczkę do twarzy Cien.
Mama w Kiku trafiła na promocję i kupiła dla mnie dwie świece.Każda kosztowała tylko 2 zł.
Zamówienie z Born Pretty Store.Zamówiłam hybrydy, pyłki i pędzel do zdobień.
Zakupy na Aliepress.Maseczkę i lakier hybrydowy zamówiłam już bardzo, bardzo dawno temu.Dostałam już zwrot pieniędzy po ponad dwóch miesiącach.Nie spodziewałam się, że to jeszcze dojdzie, a po ponad 4 miesiącach doszła do mnie paczka.
Portfel jest u mnie przypadkowo.Zamówiłam go dla siostry i doszedł.Po paru dniach pojawił się u mnie kolejny, a zamawiałam tylko jeden.
Linki są nieaktywne, więc Wam nie podam.Nie podaje Wam linków do moich zakupów z Aliexpress, bo prawie każdy jest już nieaktywny.
Zamówienie na Zalando.Miałam kartę upominkową na 100 zł od Rabble.
Balerinki kupiłam w markecie chińskim za około 40 zł.Potrzebowałam jakiś butów na przebranie na studniówce.
Długo szukałam butów, w których dam radę chodzić.Nie umiem chodzić w szpilkach, ale w tych wyjątkowo nawet tańczyłam długo.Kupiłam je w Deichamnnie za 99,90 zł.
Taki zestawik wygrałam u Natalii z bloga http://www.jakpiekniebyckobieta.pl/
Czekam aż wykończę krem i zacznę testowanie.
Moja ostatnia wygrana w konkursie u Karoliny z bloga http://bizarre-case.blogspot.com/.
Zawsze chciałam przetestować Glov i krem do rąk Eos.Jestem ich miło zaskoczona, na pewno pojawią się w ulubieńcach <3
Uwielbiam produkty z serii tutti frutti! :D Świetne kapcie ;)
OdpowiedzUsuńCudowne kapcie! I wszystkie produkty w moim guście super :)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajne zestawienie, bardzo ładne zdjęcia produktów, super;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
durabilityblog.blogspot.com
Ale będziesz miała rzeczy do testowania :). Widzę, że wiele rzeczy udało Ci się upolować na promocjach, tez bym chciała mieć takie wyczucie hehe. Kapciuszki skradły mi serce, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAle dużo nowości :)Podobają mi się te buty z Deichmanna. Uwielbiam takie kolory.
OdpowiedzUsuńbardzo fajne produkty :) piękne te szpileczki - chcę takie :D
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się to, że pokazujesz super okazje, a nie tylko produkty z wysokich półek za duże ceny ;)
OdpowiedzUsuńKapciuszki z Biedry super! :D
OdpowiedzUsuńGenialne rzeczy! Cudone świeczki! :)
OdpowiedzUsuńTez uwielbiam ten moment kiedy nagle przychodzi paczka z aliexpress po kilku miesiącach :D
nataliapfotografia.blogspot.com
Znam tą sól.
OdpowiedzUsuńSuper zakupy :) tez mam większość tych produktów
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy. Widzę, że nie jestem jedyna, która tyle kupuje. Wszystkie świeczki są wspaniałe. Uwielbiam takie, które pięknie pachną. Mam podobną do Yankee Candle i jestem zauroczona tym zapachem. Kupiłaś piękny portfel i balerinki. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :*
Widzę sporo nowości :) Bardzo podobają mi się kapcie!
OdpowiedzUsuńGratuluję wszystkich współprac i wygranych w rozdaniach :)
dużo ciekawych kosmetyków :) no i rewelacyjne i cieplutkie kapciochy :D
OdpowiedzUsuńMam te sole do kąpieli z Biedronki i uwielbiam ich zapach <3
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post na moim blogu
http://13hacks.blogspot.com/2017/02/4-duraline-i-jej-zastosowania.html
Zakochałam się w kapciach,butach i w portfelu !
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy! Chyba nie ma tutaj rzeczy, która by mi się nie spodobała. Też nie umiem chodzić w szpilkach i szłam na studniówkę z moim chłopakiem. Szukałam butów właśnie nie na takich wysokich szpikach i znalazłam. Twoje jednak bardzo mi się podobają i żałuję, że nie pojechałam do Deichmann'a :(
OdpowiedzUsuńhttp://mylittleworld-paulablog.blogspot.com/2017/01/haul-zakupowy-styczen.html?m=1
Łał dużo tego. Świetne kosmetyki większość z nich używałam.
OdpowiedzUsuńKapcie mega :)
Świetne zakupy poczyniłaś. Ja też ostatnio kupowałam zestaw tych świeczek, jednak średnio byłam z nich zadowolona, bo króciutko się paliły i nie dopalały się do końca :)
OdpowiedzUsuńwiktoriazuk.blogspot.com
Też w styczniu musiałam kupić nowe szpilki... Poprzednie czarne przekoślawiły się na Sylwestrze, a tu kolejna impreza na horyzoncie ;) Ale znam problem "nie umiem chodzić na obcasach". U mnie skończył się on dopiero po zakupie sneakersów na platformie. Noga się przyzwyczaiła i teraz całonocna, taneczna impreza w szpilkach nie stanowi problemu ;)
OdpowiedzUsuńile cudowności ;)!
OdpowiedzUsuń