Cześć:)
Zapraszam Was dzisiaj na post o bublach, który rzadko kiedy można u mnie poczytać.Testuję masę kosmetyków, trafiają się perełki, przeciętniaki, ale bardzo mało bubli, jednak znalazłam 4, które mnie naprawdę bardzo rozczarowały.
Zapraszam Was dzisiaj na post o bublach, który rzadko kiedy można u mnie poczytać.Testuję masę kosmetyków, trafiają się perełki, przeciętniaki, ale bardzo mało bubli, jednak znalazłam 4, które mnie naprawdę bardzo rozczarowały.
Isana Style 2 Create suchy szampon.
Zdecydowałam się na niego, ponieważ ma zapach dzikich jagód i potrzebowałam czegoś w nagłym wypadku.Pisałam już Wam wcześniej, że jest całkiem fajny, ale tak mi się tylko wydawało.Zapach ma faktycznie piękny i pozostaje na włosach.Szampon nie bieli włosów, może odrobinę są jaśniejsze u nasady.Kupiłam go na promocji za około 8 zł za 200 ml.To mój pierwszy suchy szampon.Używałam go tylko u nasady i musiałam dać naprawdę dużo produktu, żeby odświeżył moje włosy.Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że szampon odświeża na bardzo krótko, włosy stają się oklapnięte w zaskakująco szybkim tempie.Oprócz tego, ze względu na to, że muszę aplikować dużo produktu, to taka pojemność starczyła mi tylko na 5 razy.
Pierre Rene Medic Laboratorium olejek do demakijażu twarzy i oczu.
Olejek kupiłam za mój wygrany bon w konkursie Pierre Rene za około 28 zł.Pojemność to 150 ml, olejek posiada pompkę.Do zmywania makijażu używam płynu micelarnego lub chusteczek do demakijażu, nigdy nie miałam olejku.Postanowiłam spróbować i dać mu szansę.Niestety zawiodłam się.Olejek bardzo słabo radzi sobie ze zmywaniem makijażu, czuję się po nim okropnie tłusta, nawet jak zmyje go z twarzy.Przy każdym użyciu wlatywał mi do oczu, co powodowało mgłę.Nic nie widziałam przez parę dobrych minut i miałam lekko podrażnione oczy.
Rimmel tusz wonder'full z olejkiem arganowym.
Można go kupić w Rossmannie za około 30 zł.Jak dla mnie cena ostro przesadzona.Tusz jest okropny.Szczoteczka nabiera sporo produktu, co prowadzi do sklejania rzęs.W trakcie tuszowania ciągle wylatują z niej jakieś włoski, które nie wiem skąd się biorą.W ogóle nie wydłuża i nie pogrubia rzęs, ale je okropnie prostuje.
Sensique Concealing Pencil korektor pudrowy z alantoiną.
Na pewno znajdziecie go w Naturze, nie wiem w jakiej cenie, ponieważ ja go wygrałam,Mój odcień to 101 Nude.Korektor możemy wysuwać.Jak dla mnie jest to produkt, który nie jest wart żadnych pieniędzy.Korektor w ogóle nie kryje, dosłownie nic mi nie zakrył, nawet najmniejszej i najjaśniejszej niedoskonałości.Jeśli nałożymy go trochę więcej, to tworzy tak okropny efekt, tak jakby nam się coś zważyło i wygląda jakbyśmy miały suchą skórę.Próbowałam nakładać go na różne sposoby, żaden nie przyniósł fajnych rezultatów.Jeśli chcemy lekko go przyklepać, to on natychmiast znika z naszej skóry.
Ważn,e że produkty nie były drogie :)
OdpowiedzUsuńSuchy szampon z isany mam zielony i polecam :) włosy do końca dnia się trzymają i w miarę daje efekty, ale szału nie ma. Po 17 włosy trzeba umyć. Dobrze, ze piszesz o tej maskarze, bo miałam zamiar ja kupić. Na szczęście zrezygnuje. Faktycznie, za 30 zł można kupić 100 razy lepszy produkt :) dziękuje za ostrzeżenia :)
OdpowiedzUsuńZ tuszem również się nie polubiłam...
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych produktów, ale dzięki za opinie, będę wiedziała czego nie warto kupować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Podkowaa
Świetny post , na pewno się przyda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Nie miałam nic z tych kosmetyków, ale kusi mnie ten tusz od dawna. :)
OdpowiedzUsuńO tuszu Rimmel czytam już nie pierwszą mocno negatywną opinię, więc coś w nim musi być nie tak:)
OdpowiedzUsuńMiałam ten korektor i jako jestem osoba ktora ma malo niedoskonalosvi i sa lekko widoczne on nawet nie zmienil kolorku tych krostek :/
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem lepiej sobie kupic zel antybakteryjny o ladnym zapachu niz ten korektor :)
Pozdrawiam! DARRISKA
Ja kilka lat temu uzywalam tego tuszu i byłam zadowolona być może cos się zepsulo w tej firmie :) Dzięki za pomocne opinie ;)
OdpowiedzUsuńRooksiii.blogspot.com
Nie znam żadnego z powyższych produktów, aż sama chciałabym się przekonać jak by sprawdzały się u mnie : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
moda-naszym-swiatem.blogspot.com
Nie miałam okazji mieć tych produktów. Szkoda,że się nie sprawdziły. Nastepnym razem będzie lepiej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do siebie w wolnej chwili
www.cieloobluu.blogspot.com
Tusz wugrałam na facebooku jak tylko wchodził na rynek i był rewelacyjny. Po jakimś czasie przy chyba 3 opakowaniu faktycznie zmienił się na gorsze. Suchych szamponów nie używałam, ale mam zamiar- nie skusze się na ten- dzięki za opinię.
OdpowiedzUsuńZapraszam do rozdania: http://zuzkapisze.blogspot.com/2017/02/rozdanie-na-dzien-kobiet.html
Nigdy wcześniej nie słyszałam o tych kosmetykach, ale dzięki Tobie wiem że raczej ich nie kupię ^^
OdpowiedzUsuńDobrze że zrobiłaś taki post, miałam ten tusz i naprawdę jest słaby :( pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych produktów nie znałam, choć dzisiaj oglądałam ten korektor i cieszę się że go odłożyłam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wkomenda.blogspot.com
Olejek do demakijażu posiadam sama i jestem z niego pozytywnie zadowolona :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńŚwietny ten szampon z Isany:)
Zastanawiałam się nad zakupem tego tuszu, ale teraz wiem, że nie warto :( Dlatego uwielbiam takie posty! Można poznać opinię na temat wielu produktów :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych produktów
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Nie znam tych produktów, szkoda, że Isana taka słaba, bo jakbym zobaczyła suchy szampon o zapachu jagód to na pewno bym się skusiła, a tak to zostanę przy Batiste :)
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś tego tuszu, był okropny nie dało się nim malować, dobrze że kupiłam go na promocji rossmannowej :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam https://obsesyjnaa.blogspot.com/
Ostatnio zatrzymałam się przy suchym szamponie z isany. Całe szczęście że nie kupiłam :) Bardzo lubię tego typu posty, dzięki nim wiemy czego unikać.
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana.
Moja mama używa tego tuszu i jest zachwycona. Ale u każdego wszystko sprawdza się inaczej :)
OdpowiedzUsuńMÓJ KANAŁ NA YT
MÓJ BLOG
Na szczęście nie miałam żadnego z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog, dlatego dodaję do obserwowanych :)
W wolnym czasie zapraszam również do mojego skromnego kącika :)
Suchy szampon jest jak dla mnie idealny. ♡
OdpowiedzUsuńŻadnego z produktów jeszcze na szczeście nie miałam,dzieki Tobie wiem czego sie wystrzegać i nie kupować :)
OdpowiedzUsuńbardzo polecam suchy szampon z syossa, u mnie się świetnie sprawdza,
OdpowiedzUsuńciekawy blog więc obserwuję i zapraszam do siebie:)
http://weera-blog.blogspot.com/
Czasem tak się zdarza, żę produkty nie pasują nam. Na szczęście nie kosztowały dużo.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji testować żadnego z tych produktów - i całe szczęście! Super post, dzięki Tobie na pewno po nie nie sięgnę :) Takie "anty" recenzje są mega przydatne.
OdpowiedzUsuńbuziaki!
teddyandcrumb.blogspot.com
Nie znam żadnego z powyższych :) Dobrze że takie wpisy powstają :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl - zapraszam serdecznie :)
O a ja mam ten szampon i mam odmienne zdanie. Mi strasznie bieli włosy, muszę go dobrze wetrzeć w nie, aby tak nie było. Na dodatek efekt sporo czasu się utrzymuje, a produktu nie używam wiele :) No cóż, kosmetyki mają to do siebie, że u każdego mogą działać inaczeej :)
OdpowiedzUsuńO reszcie nie słyszałam, ale już wiem za co się nie brać :)
Obserwuję!
http://niepoprawnymakijaz.blogspot.com/
Ja od siebie polecam suchy szampon z libiotica - nikt tak jak on nie odświeża na cały dzień :)
OdpowiedzUsuńCo do tuszu nie testowałam, w ogole jakoś marka rimmel średnio się u mnie sprawdza, chyba z 2 kosmetyki z tej firmy lubię :) Pozdrawiam i obserwuję :)
całe szczęście nie znam tych produktów ;)
OdpowiedzUsuń