Cześć dziewczyny!
Dzisiaj chciałabym Wam się pochwalić,ale także opowiedzieć o nieprzyjemnej sytuacji.
Przez cały luty na Instagramie Rimmela trwał konkurs Kolorowa Rewolucja Rimmel.Zadanie polegało na zrobienie zdjęcia w makijażu imprezowym z literką R na ręce.Na początku nie zrobiłam imprezowego makijażu,miałam tylko tusz i czerwoną pomadkę,na dodatek zdjęcie zostało zrobione telefonem.Na drugi dzień miałam więcej czasu,więc stworzyłam ładny makijaż i zrobiłam zdjęcie lustrzanką.Nie wygrało.W sumie chyba nie dało się przebić,bo większość dodawała po 20 zdjęć dziennie.Ja osobiście nie spamowałabym tyloma zdjęciami codziennie,dlatego dodawałam po jednym na dzień.Nie poddałam się i na trzeci dzień dodałam to samo zdjęcie co dzień wcześniej i wygrałam.Cieszyłam się bardzo,bo dowiedziałam się o tym w dniu moich imienin.Czekałam na kuferek z niecierpliwością,bo udało mi się wygrać na samym początku.
Przyszedł w końcu dzień,w którym mama do mnie dzwoniła,że przyjechała Pani kurier i pyta się o której będę,bo nie chce jej wydać paczki.Omówiłyśmy się na pewną godzinę i Pani przyjechała.Dałam jej swój dowód,a ona poprosiła o NIP.Oczywiście takiego nie posiadam,więc jej powiedziałam,że nie mam takiego.Spojrzała na mnie jakbym coś zrobiła,nie wiem w sumie co to miało znaczyć.Ale nie chciała mi dać nagrody,Na dodatek zadzwoniła do swojego szefa,a ten jej powiedział,że ma nie wydawać nagrody jak nie podam NIPu.No ale skąd ja miałam go sobie załatwić w parę godzin?Stwierdziła,że napisze,że przełożyłam odbiór paczki na piątek,czyli dzisiaj i że w tym czasie mam iść załatwić sobie NIP i napisać jej w piątek smsa,czy zalatwiłam ten NIP i czy ma przywieźć paczkę,czy wysłać ją do organizatora.Poszłam do urzędu,a tam dowiedziałam się,że osobom fizycznym nie robią NIPów już od prawie 4 lat.Nawet Pani w urzędzie śmiała się,że jak to nie można wydać nagrody bez NIPu,który nie jest już obowiązkowy.Wróciłam do domu i napisałam smsa,że NIP nie jest potrzebny.Nie odpisała nic.Napisałam do Rimmela na Facebooku i dostałam wiadomość,że przepraszają i że mam napisać na maila organizatora.Napisałam,ale nie dostałam żadnej odpowiedzi,bo pewnie mają za dużo wiadomości i nie nadążają.Dzisiaj rano Pani kurier napisała mi,że nie może doręczyć przesyłki bez NIPu i mam napisać do organizatora,aby wysłał inne dokumenty nie wymagające NIPu,a dzisiaj musi zwrócić przesyłkę.Zdenerwowałam się strasznie.Napisałam jej,że jakoś inne dziewczyny dostały nagrody,a nie musiały podawać NIPu.Napisałam również do Rimmela i napisali,że dzisiaj również będą wysyłać prośbę o wyjaśnienie sprawy.Organizator musiał szybko to załatwić bo po 15 min kurierka napisała,że postawiła kogo się dało na nogi i dostarczy mi paczkę,spytała również o której ma być.Umówiłam się na 13 i przyjechała.Widać było,że była zła,ale co ja jej zrobiłam?To jej wina,że nie wydała mi paczki pomimo,że NIP nie jest obowiązkowy.Jeszcze pisałam do innych dziewczyn i nie miały z tym problemu i nie musiały podawać NIPu..Na dodatek odbierała im rodzina.Pierwszy raz miałam taką sytuację.Ważne,że przesyłka nie wróciła do organizatora i mam ją już u siebie.Bardzo dziękuję firmie Rimmel i organizatorowi za pomoc.
Jesteście pewnie ciekawe jak wygląda kuferek,dlatego postanowiłam się też pochwalić.
Dzisiaj chciałabym Wam się pochwalić,ale także opowiedzieć o nieprzyjemnej sytuacji.
Przez cały luty na Instagramie Rimmela trwał konkurs Kolorowa Rewolucja Rimmel.Zadanie polegało na zrobienie zdjęcia w makijażu imprezowym z literką R na ręce.Na początku nie zrobiłam imprezowego makijażu,miałam tylko tusz i czerwoną pomadkę,na dodatek zdjęcie zostało zrobione telefonem.Na drugi dzień miałam więcej czasu,więc stworzyłam ładny makijaż i zrobiłam zdjęcie lustrzanką.Nie wygrało.W sumie chyba nie dało się przebić,bo większość dodawała po 20 zdjęć dziennie.Ja osobiście nie spamowałabym tyloma zdjęciami codziennie,dlatego dodawałam po jednym na dzień.Nie poddałam się i na trzeci dzień dodałam to samo zdjęcie co dzień wcześniej i wygrałam.Cieszyłam się bardzo,bo dowiedziałam się o tym w dniu moich imienin.Czekałam na kuferek z niecierpliwością,bo udało mi się wygrać na samym początku.
Przyszedł w końcu dzień,w którym mama do mnie dzwoniła,że przyjechała Pani kurier i pyta się o której będę,bo nie chce jej wydać paczki.Omówiłyśmy się na pewną godzinę i Pani przyjechała.Dałam jej swój dowód,a ona poprosiła o NIP.Oczywiście takiego nie posiadam,więc jej powiedziałam,że nie mam takiego.Spojrzała na mnie jakbym coś zrobiła,nie wiem w sumie co to miało znaczyć.Ale nie chciała mi dać nagrody,Na dodatek zadzwoniła do swojego szefa,a ten jej powiedział,że ma nie wydawać nagrody jak nie podam NIPu.No ale skąd ja miałam go sobie załatwić w parę godzin?Stwierdziła,że napisze,że przełożyłam odbiór paczki na piątek,czyli dzisiaj i że w tym czasie mam iść załatwić sobie NIP i napisać jej w piątek smsa,czy zalatwiłam ten NIP i czy ma przywieźć paczkę,czy wysłać ją do organizatora.Poszłam do urzędu,a tam dowiedziałam się,że osobom fizycznym nie robią NIPów już od prawie 4 lat.Nawet Pani w urzędzie śmiała się,że jak to nie można wydać nagrody bez NIPu,który nie jest już obowiązkowy.Wróciłam do domu i napisałam smsa,że NIP nie jest potrzebny.Nie odpisała nic.Napisałam do Rimmela na Facebooku i dostałam wiadomość,że przepraszają i że mam napisać na maila organizatora.Napisałam,ale nie dostałam żadnej odpowiedzi,bo pewnie mają za dużo wiadomości i nie nadążają.Dzisiaj rano Pani kurier napisała mi,że nie może doręczyć przesyłki bez NIPu i mam napisać do organizatora,aby wysłał inne dokumenty nie wymagające NIPu,a dzisiaj musi zwrócić przesyłkę.Zdenerwowałam się strasznie.Napisałam jej,że jakoś inne dziewczyny dostały nagrody,a nie musiały podawać NIPu.Napisałam również do Rimmela i napisali,że dzisiaj również będą wysyłać prośbę o wyjaśnienie sprawy.Organizator musiał szybko to załatwić bo po 15 min kurierka napisała,że postawiła kogo się dało na nogi i dostarczy mi paczkę,spytała również o której ma być.Umówiłam się na 13 i przyjechała.Widać było,że była zła,ale co ja jej zrobiłam?To jej wina,że nie wydała mi paczki pomimo,że NIP nie jest obowiązkowy.Jeszcze pisałam do innych dziewczyn i nie miały z tym problemu i nie musiały podawać NIPu..Na dodatek odbierała im rodzina.Pierwszy raz miałam taką sytuację.Ważne,że przesyłka nie wróciła do organizatora i mam ją już u siebie.Bardzo dziękuję firmie Rimmel i organizatorowi za pomoc.
Jesteście pewnie ciekawe jak wygląda kuferek,dlatego postanowiłam się też pochwalić.
Kuferek jest przepiękny!Spodziewałam się czegoś mniejszego,a okazało się,że jest duży i bardzo pojemny.Dodatkowo zamykany jest na kluczyk.Z pewnością przyda mi się on do lakierów.W kuferku było bardzo dużo kosmetyków.Znajdowały się tu 4 tusze,puder,2 podkłady,róż,paleta cieni,cień do powiek,2 pomadki,2 błyszczyki,3 kredki do oczu(jedna mi uciekła pod kuferek i nie uchwyciłam jej na zdjęciu),2 eyelinery i 3 lakiery.Pomimo niemiłej sytuacji z kurierem,jestem przeszczęsliwa,że udało mi się wygrać tak cudowny zestaw.Dziewczyny naprawdę warto brać udział w takich konkursach.
A tutaj wygrane zdjęcie:
Brałyście udział w tym konkursie?
gratulację! niemiła historia, ale ważne że dostałaś swoją nagrodę :))
OdpowiedzUsuńOgromnie Ci gratuluję! :) Często kupuję kosmetyki z Rimmela, ale w konkursie nie brałam nigdy udziału.
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że odebranie nagrody zajęło Ci tak wiele czasu i pewnie kosztowało sporo nerwów.
Zdjęcie konkursowe bardzo ładne i makijaż oczu przepiękny.
CROWDED DREAMS
wow, kuferek prezentuje się super, warto było trochę się podenerwować. Ja czasami mam wrażenie, że kurierzy pracują w swoim fachu za karę;/
OdpowiedzUsuńwww.kayleenbeauty.blogspot.com
Pozazdrościć wygranej:)
OdpowiedzUsuńŚliczny kuferek, ale miałaś problemy z otrzymaniem nagrody.
OdpowiedzUsuńMasakra, tak to jest z urzędami... I oczywiście niemiła obsługa bez Twojej winy. Współczuję, ja bym się chyba poddała i nie biegała za tą paczką, ale gratuluję cierpliwości :P Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwww.malosww.blogspot.com
Gratuluję! Co jest śmieszne? ja kiedyś miałam też coś zamówionego, ale kurier chciał od mojej mamy pesel żeby go wziąć tam do swoich informacji. Moja mama powiedziała, że pierwszy raz o tym słyszy, wiadomo potwierdzić tożsamość, czy coś, ale dać numer pesel z którym można zrobić wszystko? Więc zabrali paczkę, co śmieszne? 15 min później kurier zawiózł paczkę do mojej babci, która mieszka na przeciwko i wszystko było w porządku haha
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://stylbycia.blogspot.com/
O kurczę, może po prostu trafiła Ci się taka nieszczęsna baba. Ale mimo wszystko dobrze, że jednak otrzymałaś tą przesyłkę. No i oczywiście gratuluję wygranej. :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! ;) Historia z panią kurier faktycznie nieprzyjemna, a nawet mało powiedziane. Świetna zawartość kuferka, zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńZazdroszzczę wygranej! Rzeczywiście głupia sytuacja z tą kurierką :)
OdpowiedzUsuńhttp://agataweranika.blogspot.com/
Nie rozumiem, czy Ci ludzie nie mają żadnych szkoleń? Wydawałoby się, że to tylko kurier, a tu takie niemiłe niespodzianki. Grunt, że wszystko dobrze się skończyło, a kuferek jest naprawdę super i na pewno się przyda!
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam,
xaniell.blogspot.com
Przydałby mi się taki kuferek :) Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńgratuluję :)
OdpowiedzUsuńa mi np przyszła wiadomość na spam, że wygrałam z tego klikania w pierwszym tygodniu i żadnej nagrody nie mam do tej pory : \
OdpowiedzUsuńśmieszne, że nie chcieli Ci wydać nagrody bez nipu, szczególnie, że tak jak pisałaś nie masz obowiązku mieć nip. nagrody gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńoo to niezła historia, ale z tego co kojarzę to NIP ma przypisana każda osoba fizyczna !! czyli od urodzenia masz już podany numer NIP. nawet jak pracujesz to już powinnaś mieć NIP. ja gdzies w papierach mam swój numer, bo był mi kiedyś do pracy potrzebny ; ) .
OdpowiedzUsuńa kuferek piękny. kiedys tez na taki polowałam, ale jak zobaczyłam cenę to się przewróciłam :D . może kiedys mi sie uda kupić / wygrać , cokolwiek :D.
kosmetyki też super. gratuluje nagrody !!
http://pa2ul.blogspot.com/
Chciałabym wygrać taki kuferek ;) Piękny makijaż!
OdpowiedzUsuńhttp://with-ideas.blogspot.com/
Gratuluję :D
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią przygarnęłabym taki kuferek
OdpowiedzUsuńGratuluje
Mój Blog
Nowy dział na blogu
Gratulacje :) Nie dziwię się, że wygrałaś. Cudowny makijaż :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż. Pasuje Ci taki mocniejszy :)
OdpowiedzUsuńMega post!❤ Wspolna obserwacja? Odpowiedz napisz u mnie na blogu:*
OdpowiedzUsuńhttp://aliceeeblog.blogspot.com/2016/03/puma-by-rihanna-x-creeper.html
Dobrze, że ja nie mam problem z odbieraniem paczek. Nie sądziłam, że ta pani może być taka wredna, no bo na miłą (z Twoich opisów) nie wyglądała. Obyś więcej takich ludzi nie spotkała ;/
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcie, nie dziwie się, że wygrałaś! :D
Cudny makijaż na zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńKuferek jest przecudowny, po prostu piękny. Od dawna zastanawiam się nad zakupem jakiegoś. Co do sytuacji - bardzo mi przykro. Sama nigdy się z czymś takim nie spotkałam. Odbieram paczki za rodzinę, rodzina odbiera paczki za mnie. Podpisujemy się różnymi imionami i nigdy nie ma problemów. Bardzo współczuję i współczuję, że musiałaś obchodzić się z osobą która wyżywała się na tobie za swoje i cudze błędy. Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńhttp://nekoworlds.blogspot.com/2016/03/daub-is-in-my-mind.html
Jaki on jest śliczny! Zawsze taki chciałam <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
świetna nagroda, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńz tego wszystkiego najbardziej przydałby mi sie kuferek. Czasami mam problem, żeby przechowywać kosmetyki w jednym miejscu i walają się po całym domu. Gratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńOczywiście obserwuję.
Zapraszam do mnie na http://maginspires.blogspot.com :)
Gratuluje! Miałam.się zgłosić i spróbować ale w końcu się nie zebralam. Szczerze mówiąc chyba bardziej podoba mi się sam kuferek niż jego zawartość :D sporo z tych kosmetyków posiadam,.Co do zdjęcia ,nie dziwie się ze wygrała z, bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńBa3wa.blogspot.com
świetna zawartość i makijaż ;)
OdpowiedzUsuńcyrk tam u Ciebie, u mnie spokojnie może paczkę odebrać rodzic, a nawet sąsiad, bez niczego
Super nagroda i warto było o nią tak walczyć ;-)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może wspólna obserwacja.? :-)
zazdroszczę Ci samego kuferka, bo kosmetyki jak kosmetyki ;D
OdpowiedzUsuńŚwietny kuferek, ale sytuacja nie przyjemna. Gratuluje!
OdpowiedzUsuńByło by mi miło jak byś wpadła na mojego bloga i zostawiła
po sobie ślad. Pozdrawiam, obserwuję i życzę miłego dnia!
http://wiktoriaolczak.blogspot.com
Zawsze marzył mi się taki kuferek!
OdpowiedzUsuńPo co jej był NIP,jak go już nie ma... Dziwna ta pani kurier :D Dobrze,że wszystko się wyjaśniło
OdpowiedzUsuńSuper, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie piękne, zdecydowanie zasłużona wygrana :)
OdpowiedzUsuńCo prawda, kosmetyki nie powaliły mnie na kolana, ale kuferek jest świetny :) Też próbowałam swoich sił, ale zabrakło mi motywacji, żeby konsekwentnie dążyć do wygranej. Wrzuciłam 5 zdjęć, każde inne, ale niestety nie udało się przebić. Gratuluję wygranej i szkoda, że miałaś takie nieprzyjemności z tym kurierem. Nigdy nie miałam takiej sytuacji.
OdpowiedzUsuńWow, ale historia. Gratuluje wygranej :)
OdpowiedzUsuńSuper nagroda i śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam
http://juliettapastoors.blogspot.com
gratuluję, świetna nagroda, życzę przyjemnego używania jej zawartości :D
OdpowiedzUsuńSzczerze myślałam że ten kuferek będzie zdecydowanie bardziej wypełniony kosmetykami :( Cieszę się z wygranej i gratuluję :))
OdpowiedzUsuńŚwietna nagroda! Zazdroszczę :) będę ich śledzić i brać udział w konkursach bo widzę że warto :) milutki blog!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Www.femmind.wordpress.com
Gratulacje :) Sytuacja niestety już nie taka wesoła...dobrze, że wszystko dobrze się skończyło...
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcie, ja niestety nie brałam udziału w konkursie.
OdpowiedzUsuńA sytuacja z kurierką faktycznie nie przyjemna :/
Pamiętam to zdjęcie! ; ) Niestety mnie nie udało się wygrać, ale mówi się trudno... Najlepszy z tego wszystkiego według mnie jest... Kuferek. ; ) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń