Cześć!
Za oknem piękna pogoda, dlatego udało mi się zrobić parę zdjęć.Mogłoby być tak codziennie, bo zdjęcia wychodzą lepszej jakości.Jak wracam ze szkoły to jest pochmurno, dlatego będę sobie nadrabiała w takie ładne dni jak dziś.
Miesiąc temu nie było ulubieńców na moim blogu, ponieważ kończyłam stare opakowania i nie testowałam nic ciekawego.W październiku znalazłam kilka perełek, o których Wam dzisiaj opowiem.
Za oknem piękna pogoda, dlatego udało mi się zrobić parę zdjęć.Mogłoby być tak codziennie, bo zdjęcia wychodzą lepszej jakości.Jak wracam ze szkoły to jest pochmurno, dlatego będę sobie nadrabiała w takie ładne dni jak dziś.
Miesiąc temu nie było ulubieńców na moim blogu, ponieważ kończyłam stare opakowania i nie testowałam nic ciekawego.W październiku znalazłam kilka perełek, o których Wam dzisiaj opowiem.
Maseczka BioaQua
Maseczkę zamówiłam ze względu na pandę.Kosztowała ponad 2 złote na Aliexpress.Jest ona naprawdę bardzo mocno nasączona.Musiałam trochę ją wycisnąć żeby nie spływała mi z twarzy.W opakowaniu również znajdowało się dużo produktu.Skóra po niej była bardzo gładka i rozświetlona.
Zapomniałam zamówić kolejnych opakowań wczoraj na promocji, ale dzisiaj spróbuję ją zamówić.
Eveline Cosmetics Color Edition lakier do paznokci
Mój ulubiony lakier do paznokci.W przerwie od hybryd zawsze gości u mnie na paznokciach.Jest to przepiękny nudziak, jak się nie mylę kolorek 94.Wystarczy jedna warstwa do pełnego krycia.Utrzymuje się około 5 dni, czasem więcej.
Kardashian Beauty olejek z czarnuszki
Nie wiem czy można kupić taki olejek stacjonarnie, mój zamówiłam z drogerii internetowej.Kosztował coś około 5 zł.Mamy tutaj tylko 15 ml, ale jest bardzo wydajny i starcza na długo.Zapach jest przyjemny, ja bardzo go polubiłam.Olejek świetnie zabezpiecza końcówki, nawilża i wygładza.Dodatkowo ułatwia rozczesywanie.
Shills Black Mask
Już bardzo znana wszystkim czarna maska z Aliexpress.Oglądałam dużo filmików o niej i jak widziałam jak wyrywa włoski to byłam przestraszona.Sama z pewnością bym jej nie kupiła, jestem wrażliwa na ból i jakby zaczęła ciągnąć moją skórę to bym ją wyrzuciła i zmarnowała pieniądze.Udało mi się ją wygrać i bardzo się cieszę, że mogłam ją przetestować.Opakowanie jest inne niż masek Pilaten, bo nie ma nakrętki a zamknięcie typu flip top.Nie odważyłam się użyć maseczki na całą twarz, zawsze stosuję ją tylko na nos.Nie spodziewałam się po niej cudów, bo nie kosztowała dużo.Zaskoczyła mnie mile.Usunęła suche skórki, zanieczyszczenia i zaskórniki.Skóra na nosie była idealnie gładka i oczyszczona.Nie oczekujcie, że po pierwszym razie usunie wasze wszystkie zaskórniki, potrzebuje na to parę użyć.Na początku nie czułam nic przy ściąganiu, jednak po kilku użyciach już zaczęło boleć.
Catrice liquid camouflage
Korektor zamówiłam w drogerii internetowej za około 15 zł.Mam go w kolorze najjaśniejszym i muszę stwierdzić, że minimalnie ciemnieje.Nie używam go za często, bo nie czuję takiej potrzeby.Stosowany pod oczy bardzo dobrze zakrywa cienie.Nie wchodzi w załamania i trzyma się calutki dzień.
Sylveco pomadka z peelingiem
Poświęciłam jej cały post, bo jest naprawdę dobra.Świetnie usuwa suche skórki i nawilża nasze usta.
Więcej poczytać możecie TUTAJ.
Świetni ulubieńcy ;>
OdpowiedzUsuńmerows.blogspot.com
Niestety, mnie również irytuje to, że wracam tak późno ze szkoły, że robienie zdjęć nie ma żadnego sensu bo jest za ciemno.
OdpowiedzUsuńKocham maseczki z bioaqua, w dodatku ta z pandą jest taka urocza <3
Wczoraj właśnie zamówiłam sobie z Aliexpress tą czarną maskę ponieważ jestem jej bardzo ciekawa jest się u mnie sprawdzi. Przydałby mi się ten olejek z czarnuszki, moje włosy bardzo trudno rozczesać, męczę się z nimi niemiłosiernie.
http://ciszamysli.blogspot.nl/
Nie miałam nic z tych produktów, jednak od dawna czaję się na ten korektor z Catrice.
OdpowiedzUsuńGdybym wcześniej wiedziala o tej maseczce zamówiłabym ją wczroaj! :)
Bardzo dużo pozytywnych opinii słyszałam o tym korektorze, chyba muszę go wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńhttp://nwaldowska.blogspot.com/
Świetny post! Lakiery Eveline zdecydowane należą do moich ulubionych, a nawet mam chyba ten sma odcień, co ty.
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie do kupna tej pomadki z peelingiem, bo przy takiej pogodzie ja teraz bardzo by mi się przydała.
Pozdrawiam,
wearealive111.blogspot.com
Super ulubieńcy! U mnie wygrywa Camouflage,ale w słoiczku <3
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
annemcosplay.blogspot.com
Mam maskę Pilaten i sprawdza się w porządku, ale nie ma wielkich cudów. Natomiast korektor z Catrice to mój must have :)
OdpowiedzUsuńŚwietni ulubieńcy, sama uwielbiam olejek od Kardashianek! :) A maska w plachcie wygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuńwyjątkowo zainteresowała mnie ta maseczka i z chęcią w nią zainwestuję :)
OdpowiedzUsuńOlejek z czarnuszki brzmi świetnie, muszę go zamówić :) No i pomadka Sylveco z peelingiem już od dawna za mną chodzi
OdpowiedzUsuńCzarna maska to również mój ulubieniec :3 a o pomadce z Sylveco też slyszalam wiele dobrego, ale nie mogę jej nigdzie spotkać :/
OdpowiedzUsuńcugle.blogspot.com
Czarna maska to również mój ulubieniec :3 a o pomadce z Sylveco też slyszalam wiele dobrego, ale nie mogę jej nigdzie spotkać :/
OdpowiedzUsuńcugle.blogspot.com
Ciekawi Ci Twoi ulubieńcy. Nie stosowałam żadnego z nich
OdpowiedzUsuńPomadka z Sylveco faktycznie jest bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie mam zamiar przetestować peeling do ust w pomadce :) ciekawe jak się sprawdzi u mnie ;p
OdpowiedzUsuńzamierzam zamówić te maski w płacie z ali :) dobrze wiedzieć, że są ok :)
OdpowiedzUsuńKorektor Catrice i pomadka z Sylveco sa tez zdecydowanie moimi ulubieńcami ;)
OdpowiedzUsuńMoże kochana zainwestuj w lampy do zdjęć. Ja kupiłam zestaw dwóch lamp za 250 zł.
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiła mnie te maseczka pierwsza oraz pomadka z peelingem.
Zapraszam w wolniej chwili na nowego posta - AUTOPORTRET 2016
Od dawna poluję na naprawdę dobrą, czarną maskę i być może spróbuje tej co ty!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, obserwuje x
http://blekitnypamietnik.blogspot.com/2016/11/keep-calm-and-smiley-rosegal.html
Szybko robi się ciemno niestety... Dzień coraz któtszy... A takie ładne zdjęcia mogłyby wyjść
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia! Na temat tych wszystkich rzeczy się nie wypowiem, ponieważ jestem chłopakiem :D Nie znam się :)
OdpowiedzUsuńwww.jestempiotreek.blogspot.com
Zainteresowałam się olejkiem ! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://okay-ihaveabook.blogspot.com/
przepiękny kolor lakieru ; ) pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńCatrice korektor najlepszy z najlepszych!
OdpowiedzUsuńTen korektor z Catrice też należy do moich ulubionych :*
OdpowiedzUsuńMój blog
Pomadka i korektor to również moi ulubieńcy ;) Maseczka z pandą urocza - nie wiedziałam, że podobne rzeczy można dostać po takiej tanioszce. A co do maski czarnej - jeśli jest węglowa, to nie powinna Ci wyrwać włosków z twarzy. Ale rozumiem ten strach ;)
OdpowiedzUsuńKardashian Beauty olejek z czarnuszki bardzo chcialabym wyprobowac! zaraz zamowie sobie :)
OdpowiedzUsuń