Zamówienie Sammydress.

Dzień dobry moi kochani!
Dzisiaj mam dobry dzień, a to dlatego, że od rana jest u mnie moja paczuszka z Sammydress.W moim mieście była wczoraj, ale dostałam awizo i dopiero dzisiaj mama po nią poszła.Ja niestety jestem cały czas w łóżku od soboty, bo złapało mnie przeziębienie.Zamówiłam tylko trzy rzeczy, ale jedna jest bardzo wartościowa.Na paczkę czekałam dosyć długo, z Warszawy pojechała sobie do Szczecina, gdzie zawsze z Warszawy jedzie do Komornik, przez co myślałam, że firma pomyliła adresy.Na szczęście wróciła do mnie.

Moja nowa gwiazdeczka, czyli lampa do hybryd i żeli!Miałam ją zamówić na Aliexpress, ale jak zobaczyłam ją na stronie, to od razu wpadła do koszyka.W zestawie znajduje się pudełko, zasilacz i dostałam również przejściówkę.Lampa miała wtyczkę amerykańską i już miałam sobie wcześniej kupić wtyczkę europejską, żeby szybciej ją przetestować.Co się okazało, że w paczce była dołączona nasza wtyczka europejska i mogłam ją od razu przetestować.Próbowałam tylko na wzorniku, bo dzisiaj nie mam na nic siły i kolory utwardzała w 5 sekund, a top dałam na 30 sekund, aby mieć pewność, że wszystko będzie dobrze.Jak na razie jestem niesamowicie zadowolona.Na pewno będzie porównanie różnych lamp.

Do kupienia TUTAJ.

Koszulka dla mojego M.Taka zwykła w kolorze granatowym.Zamówiłam XL i może być trochę za mała.

Dostępna TUTAJ.

I ostatnia już rzecz z zamówienia to poszewka na poduszkę.Już wcześniej kupiłam poduszkę i ta poszewka jest za duża na nią, więc będę musiała znaleźć większą.Bardzo mi się spodobała ta Pani:)

Dostępna TUTAJ.