Nivea Pure Detox Micellar

Dobry szampon u mnie to podstawa.Niestety należę do osób, których sporo szamponów podrażniają skórę głowy i wywołują łupież.Na szczęście szampon Nivea Pure Detox micellar sprawdził się u mnie genialnie!

Szampon znajduje się w przezroczystej buteleczce o pojemności 400 ml.Posiada zamknięcie na klik, czyli takie, jakie lubię najbardziej.Nie lubię odkręcanych, bo za dużo przy tym czasu tracę, a przy mokrych dłoniach ciężko się rozkręca, także tutaj plus za takie otwarcie.

Zapach produktu jest ładny i świeży.Szampon świetnie się pieni, wystarczy niewielka ilość, dlatego takie duże opakowanie starczy na dłużej.

Ostatnio znów zaczęłam olejować włosy, a jak wiecie ciężko takie olejki zmyć, ale ten szampon nie miał z tym problemu.Poszło szybko, fajnie zmył kosmetyki i nie zostawił włosów przetłuszczonych.Używałam go przy każdym myciu włosów( co 2-3 dni) przez kilka miesięcy i nic złego się nie dzieje.Za każdym razem świetnie oczyszcza i myje włosów.Jak dla mnie naprawdę świetny i lekki szampon, który umie poradzić sobie nawet z olejkami.Nie musicie obawiać się przesuszenia skóry głowy.