O marce Too Faced słyszałam już tak dużo, aż sama zapragnęłam mieć jakiś kosmetyk z tej firmy.Na początku marzyłam o jakiejś czekoladce, ale w końcu doszłam do wniosku, że nie warto.Mam tak dużo palet, że nie byłabym w stanie wszystkich wykończyć, a czekoladka z Too Faced do najtańszych nie należy.Los tak chciał, że kilka miesięcy temu dostałam od blogowej koleżanki miniaturkę szminki.Kiedyś były to produkty, które również mnie kusiły, więc cieszę się, że mogłam jedną z nich wypróbować.Mowa tutaj o Melted Liquified Long Wear Lipstick.Pewnie jesteście ciekawi jak droższa pomadka sprawdziła się u mnie, więc zapraszam Was do dalszej części wpisu.
Posiadam miniaturkę o pojemności 5 ml.Można było ją nabyć w zestawie z bestsellerami marki.Mój kolor Chihuahua nie jest dostępny w stałej ofercie.Jeśli podoba Wam się ten kolor, to musicie rozglądać się za zestawami.Inne kolory są dostępne w Sephorze.Pełnowymiarowe są o pojemności 12 ml za 99 zł.W zestawach wychodzi wszystko o wiele taniej, ale pełnowymiarowy produkt nie należy do tanich.99 zł za pomadkę to zdecydowanie za dużo, chyba, że byłaby niesamowicie trwała, a ta niestety nie jest.
Duże znaczenie ma dla mnie opakowanie.Lubię jak jest ładne, poręczne i dobrze wykonane.Takie jest właśnie opakowanie tej pomadki.Tubka z gąbkowym aplikatorem to całkiem dobry pomysł.Konsystencja jest kremowa, szybko "sunie" po ustach.Nie mam problemu, żeby wyrysować nią usta.Krycie ma świetne, nie tworzy smug.Kolor Chihuahua to przepiękny beżowo-brązowy kolor, z domieszką różu.To jest typowo mój odcień, w takich czuję się najlepiej.Najbardziej zaskoczył mnie zapach pomadki, który nie jest za ciekawy, spodziewałam się czegoś lepszego.
Pomadka nie jest matowa.Lekko się błyszczy, raczej powiedziałabym, że jest to satyna.Uwielbiam matowe pomadki, ale czasem lubię też wypróbować coś innego.Testowałam ją i niestety muszę stwierdzić, że jej trwałość jest niezwykle słaba.Kolor odbija się na wszystkim, po posiłku schodzi praktycznie cały, zależy co zjemy.Wychodziłam w niej tylko wtedy, kiedy wiedziałam, że nie będę nic jadła ani piła i nie będę za długo.Na drugim zdjęciu widzicie już tą samą pomadkę w macie.Tak wytrzymywała o wiele dłużej i już nie odbijała się.Nadmiar pomadki wycierałam lekko w chusteczkę, a następnie nakładałam na nią puder.Jak już możecie zauważyć puder rozjaśnił kolor pomadki, ale jest ona o wiele trwalsza.
Pomadka ma piękne opakowanie i śliczny kolor, ale niestety jej trwałość jako samej w sobie jest słaba.W macie da się ją ładnie nosić, ale nie sądzę, żeby była warta tyle pieniędzy.Jeśli pojawi się w jakimś zestawie i będzie opłacalna, to jak najbardziej mogłabym ją kupić, ale nie w tej cenie jak pełnowymiarowy produkt.30 zł myślę, że to byłaby odpowiednia cena jak za taką szminkę.W tk-maxx znajdziecie je o wiele taniej niż w Sephorze.
Cudowny kolor. Marzy mi się pomadka z Too Faced
OdpowiedzUsuńrecenzjebynikaa.blogspot.com
Ten kolor z pudrem lepiej mi się podoba. Co trwałości to jakaż żenada, jak za wysoko półkową pomadkę...
OdpowiedzUsuńCiekawe opakowanie i aplikator. :) Ale 99zł za 12ml?! To przegięcie.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, pasujący do wielu makijaży ❤️
OdpowiedzUsuńmega kolorek <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/04/zapowiedz-stylizacji-babyblue.html
Piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, ale chyba nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia i piękny odcień pomadki <3
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest ten błyszczyk <3 Wygląda rewelacyjnie na Twoich ustach, pasuje do Ciebie. Tylko niestety, ta marka do tanich nie należy, także nie wiem czy się skuszę :(((
OdpowiedzUsuńDodaję Twojego bloga do obserwowanych, liczę na rewanż.
http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/04/anatomia-skandalu-sarah-vaughan.html
Śliczny kolor. Ale przypudrowany wygląda dużo lepiej :)
OdpowiedzUsuńNa ustach wygląda cudownie! :) Bardzo podoba mi się ten kolor :)
OdpowiedzUsuńmakijazagi.blogspot.com
Wow bardzo ładnie wygląda na ustach!
OdpowiedzUsuńSliczny kolor
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolorek! :) Chętnie wypróbujemy!
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek :) wpada w me gusta :)
OdpowiedzUsuńmojaszafamodnaszafa.blogspot.com
Pierwszy raz słyszę o tej firmę, ale widzę, że bardzo wysoko się cenią...
OdpowiedzUsuńNa pewno nie sięgnę ze względu na zapach, trwałość no i cenę... Zdecydowanie za dużo.
Ale kolorek jest przepiękny! Super się prezentuję na ustach :)
Mam podobne zdanie, a szkoda, bo generalnie Too Faced lubię. Piękny kształt ust :)
OdpowiedzUsuńObserwuję! :)
Rzeczywiście, kolor przepiękny :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten kolorek .. i bardzo Ci pasuje:)
OdpowiedzUsuń