Strony

wtorek, 9 stycznia 2018

Donegal płatek do mycia twarzy.

 Moja pielęgnacja twarzy mocno się zmieniła.Zaczęłam bardziej zwracać uwagę na to, co używam.Jeszcze kilka lat temu nie używałam tylu kosmetyków, w sumie rzadko kiedy nawet krem nakładałam.Wszystko zmieniło się, gdy moja skóra była już tak sucha, że potrzebowała pomocy.Testowałam już mnóstwo produktów i z większości jestem bardzo zadowolona.Moja skóra jest w całkiem dobrej kondycji, ale to dzięki kosmetykom i gadżetom, które mi pomogły doprowadzić ją do normy.Zawsze chciałam szczoteczkę soniczną, ale Luna jest strasznie droga, dlatego rok temu postanowiłam wypróbować coś innego.W Rossmannie znalazłam płatek do mycia twarzy z firmy Donegal.Nawet nie wiecie ile dobrego taki mały gadżet potrafi zrobić.Parę miesięcy temu dostałam kolejny płatek z firmy Donegal, ale jest odrobinę mniejszy.Przyszedł czas na to, aby Wam go pokazać...



Produkt możecie dostać na stronie Donegal albo w Rossmannie za ponad 4 zł.Cena jest naprawdę niewielka w porównaniu do szczotek sonicznych.Płatek wykonany jest z miękkiego i elastycznego silikonu.Posiada dużą ilość wypustek, które przypominają małe igiełki.Z tyłu znajduje się duża wypustka, dzięki której możemy swobodnie go używać.




Płatka używam codziennie rano i wieczorem.Nakładam żel do mycia twarzy, a następnie masuję skórę płatkiem.Taki gadżet sprawdza się świetnie przy zmywaniu glinek, czy masek, które ciężko się zmywa.Uwierzcie mi, kiedyś nienawidziłam glinek, ze względu na to, że długo je zmywałam.Przy pomocy płatka trwa to o wiele krócej.W połączeni z żelem świetnie oczyszcza skórę.Staję się ona miękka, delikatna i widocznie oczyszczona.Po takim zabiegu kremy, czy maseczki szybciej się wchłaniają.Wielkim plusem jest wielkość płatka.Jest tak mały, że ze spokojem zmieścicie go do kosmetyczki i będziecie mogły zabrać ze sobą.Taki gadżet możecie też użyć do mycia pędzli.Najlepiej myć pędzle do oczu, ponieważ są mniejsze i będzie nam wygodniej.
Od kilku miesięcy mam też już swoją szczoteczkę soniczną i widzę różnicę pomiędzy szczoteczką a płatkiem, ale płatek jest super rozwiązaniem na wyjazdy i jest tani.

16 komentarzy:

  1. fajna i niedroga alternatywa dla szczoteczek sonicznych :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety moja skóra jest zbyt wrażliwa na używanie płatków czy szczoteczek sonicznych :( Bardzo żałuję!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam coś takiego i bardzo dobrze mi się sprawdza a kosztowało mnie 8 zł

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajna alternatywa :D Nie słyszałam wcześniej o takich płatkach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam kiedyś taką elektryczną szczoteczkę do twarzy, ale moja cera jednak nie lubi takich mechanicznych zabiegów ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny gadżet ale jak z trwałością?

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam podobny płatek z Rossmanna i bardzo go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz o takim gadżecie słyszę! Z chęcią go wypróbuje,cena jest naprawdę korzystna, jednakże z moją młodzieńczą twarzą boję się, że podrażnie sobie skóre :\
    MELA BLOG

    OdpowiedzUsuń
  9. Też mam tego typu płatek i przez długi czas był hitem w mojej pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Używałam kiedyś podobnej z Avon

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi by się ten płatek bardzo przydał :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/01/beacive-box-moja-opinia.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Wątpię, żebym używała go codziennie. Zawsze zapominam o takich gadżetach.

    OdpowiedzUsuń
  13. używam takich szczoteczek od kilku lat, uwielbiam je :)

    OdpowiedzUsuń
  14. mam podobny z rosegal. Super się sprawdza:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam coś podobnego z Rossmanna i jest nawet fajny

    OdpowiedzUsuń