Strony

sobota, 25 lipca 2015

Czy warto kupować na Dresslink?

Witajcie:)
Jak już wiecie ponad 3 tygodnie dostałam paczuszkę od Dresslink.
Pokazywałam Wam zawartość,a dzisiaj postanowiłam Wam trochę o niej opowiedzieć.

Pierwszą rzeczą jaka mi się rzuciła w oczy w sklepie była przepiękna bluzeczka w kwiatki.
W związku z tum,że uwielbiam kwiaty na ubraniach musiałam ją mieć.



Bluzka okazała się na mnie za mała.Ale jakoś w nią wchodziłam.Teraz już odrobinę się rozciągnęła,więc nie jest tak źle.Jest wykonana bardzo solidnie.Myślałam,że będą wszędzie nitki wystawały,ale nic takiego nie miało miejsca.Noszę ją dość często po domu,żeby się rozciągnęła i nadal jest w takim samym stanie,nigdzie się nie rozdarła.Ja ją zamawiałam jak była za ponad 3$ a teraz jest za ponad 4$,jednak to nie jest dużo,jak na taką świetną bluzkę.
Są jeszcze dwa inne wzorki,które możecie zobaczyć tutaj.



Drugą rzeczą jaką wybrałam to cudowny naszyjnik.Na początku chciałam miętowy,ale się rozmyśliłam.Przyszedł do mnie w kawałkach i musiałam go sama zrobić.Miałam go parę razy na sobie i jestem z niego bardzo zadowolona.Na dodatek taki śliczny naszyjnik kosztuje tylko ponad 2$.
Możecie zobaczyć dostępne kolory tutaj.



Trzecią rzeczą jaka rzuciła mi się w oczy to bardzo ładna bluzeczka.
W związku z tym,że moja przyjaciółka jest fanką Beyonce musiałam ją jej zamówić.
Bluzkę wybrałam w rozmiarze M,bo nie było S i jest trochę duża,ale jej to nie przeszkadza.
Bluzka jest wykonana bardzo dobrze,napisy  nie ścierają się.
Polecam ją fankom Beyonce,szczególnie,że jest tylko za ponad 2$



Ostatnią rzeczą jaką wybrałam były pędzelki.Wybrałam je ze względu na piękne etui,które mogę zabrać wszędzie.Gdy tylko je otworzyłam poczułam straszny smród.Nie wiedziałam jak się go pozbyć.Myłam je codziennie i nareszcie pozbyłam się smrodu.Gdy  włożyłam je do pudełeczka to znów zaczęły śmierdzieć,zapewne jest to wina etui,które śmierdzi farbą.Wyciągnęłam je stamtąd i umyłam.Pędzelki są bardzo dobre.Najbardziej przypadł mi do gustu ten do korektora,ja używam go do bazy  pod cienie.

Paczka szła do mnie 15 dni.Mogłam ją śledzić,dzięki czemu wiedziałam kiedy będzie u mnie.
Jestem zaskoczona jakością ubrań.Jedynie rozczarowałam się smrodem z etui.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona,ceny mają na prawdę niskie.

Zapraszam do sklepu,znajdziecie tam mnóstwo rzeczy.

15 komentarzy:

  1. Nigdy tam nie zamawiałam :) Ale podoba mi się koszulka Beyonce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale Ty jesteś śliczna! :)
    Pierwsza bluzka jest w moim stylu...jej cena też :D

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo podoba mi się pierwsza bluzka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie wyglądasz w tej bluzeczce i wianeczku ;-) Nigdy od nich nie zamawiałam..

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy tam nie zamawiałam i raczej póki co nie będę, ale Twoja bluzeczka jest naprawdę śliczna! Najważniejsze, że Ty jesteś zadowolona!

    OdpowiedzUsuń
  6. mnie jakoś nie kusza tego typu sklepy i póki co raczej nic od nich nie zamówię.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bluzka w kwiatki bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczna OPASKA - mam bardzo podobną :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mam przekonania ani doświadczenia do internetowych sklepów, w których króluje inna waluta niż PLN.
    O DRESSLINK słyszałam mnóstwo pozytywnych opinii mimo to na razie nie zamierzam składać tam zamówień.
    Pozdrawiam i zapraszam na mój najnowszy wpis- gościnny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja czekam na torebki od nich.

    OdpowiedzUsuń
  11. bluzeczka super, ale pędzelki musiały cię niemiło zaskoczyć :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładny naszyjnik, podoba mi sie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie wyglądasz ;) Etui faktycznie ładne :)

    OdpowiedzUsuń