Cześć!
W styczniu testowałam większość nowych kosmetyków.Znalazłam 4 perełki, które dzisiaj Wam pokażę.Zazwyczaj pokazywałam więcej ulubieńców, ale tym razem chciałam się skupić na tych najlepszych.Dzisiaj będziecie mogli zobaczyć tylko produkty do makijażu, za parę dni pojawią się pielęgnacyjni.
W styczniu testowałam większość nowych kosmetyków.Znalazłam 4 perełki, które dzisiaj Wam pokażę.Zazwyczaj pokazywałam więcej ulubieńców, ale tym razem chciałam się skupić na tych najlepszych.Dzisiaj będziecie mogli zobaczyć tylko produkty do makijażu, za parę dni pojawią się pielęgnacyjni.
Wibo STROBING MAKE UP SHIMMERS KIT-paleta rozświetlaczy do twarzy.
Paletkę wygrałam w konkursie instagramowym Wibo.Kosztuje coś około 30 zł.W środku znajduje się lusterko, pędzelek i 4 rozświetlacze.Pędzelek jest słaby, więc nawet go nie używam.Drapał mnie lekko i nie nabierał prawie w ogóle produktu.Rozświetlacze są w 4 kolorach.Dwóch z nich, tych po prawej używam bardzo często, tych po lewej prawie w ogóle.Niestety te po lewej nie nadają się do rozświetlania.Żeby się nie marnowały możemy je używać jako cienie do powiek.Cudownie się prezentują.Każdy z nich jest niesamowicie mocno napigmentowany.Utrzymują się cały dzień.
Avon krem upiększający Anew Vitale BB SPF 20.
Nie jestem fanką podkładów i kremów BB.Nie używałam ich regularnie.Zazwyczaj było to na potrzeby bloga czy instagrama.Po zdjęciu zmywałam z twarzy, bo co bym nie nałożyła, to zawsze widzę, że mam to na twarzy.Nie czuję się dobrze z podkładem, jednak zdarzyło się, że wyszłam tak parę razy.Krem BB kiedyś wygrałam w rozdaniu i już mam tak dużo podkładów i kremów BB, że niedługo wszystkie mi się zmarnują.Postanowiłam dać szansę temu i okazał się całkiem fajny.Nie będzie on dobry dla osób o bardzo jasnej karnacji, ponieważ krem jest dosyć ciemny.Ja jestem blada i go używam, ale raz na jakiś czas, zazwyczaj nic nie mam na twarzy.Widać, że jest trochę ciemniejszy, ale ja go nakładam tak mało, że praktycznie nic nie ma na pędzlu.Chcę tylko lekko wyrównać koloryt skóry, więc nie potrzebuję nakładać dużej ilości.Utrzymuje się parę godzin, nie robi plam i nie widać jak schodzi, bo nakładam go w tak małej ilości, że jest praktycznie niewidoczny.Zawsze nakładam na niego puder, więc trzyma się dłużej.
Pierre Rene Lip Matic 07- konturówka do ust.
Konturówkę można kupić w Naturze za około 15 zł.Jest wykręcana, za co dostaje ode mnie ogromnego plusa, bo nie muszę brać ze sobą temperówki.Mój kolorek jest dosyć blady, coś w połączeniu koloru nude z lekko różowym odcieniem.Konturówka wysusza usta, więc trzeba na to uważać.Polecam na noc nałożyć olejek lub dobry balsam.Po paru godzinach widać, że lekko schodzi.
Wibo GO NUDE SEX APPEAL EDITION -paleta 12 cieni do oczu.
Paletę wygrałam w konkursie Wibo na instagramie.Kosztuje trochę ponad 40 zł.Opakowanie bardzo mi się podoba, trochę ciężko się otwiera, ale to dla mnie żadnej problem.W środku znajduje się 12 cieni, 10 błyszczących i 2 matowe, pędzelek i lusterko.Lusterko jest fatalne, nie da się na nie patrzeć, okropnie bolą mnie oczy, a szkoda, bo jest bardzo duże.Dołączony pędzelek jest fajny, dobrze mi się nim pracuje, chociaż znam lepsze.Cienie są przepiękne.Mają dobrą pigmentację i dobrze się blendują.Jedynie odcień nude mógłby być matowy, bo jest błyszczący.Utrzymują się cały dzień, może minimalnie bledną.Bardzo polecam paletkę, bo ma naprawdę dobre jakościowo cienie.
Paletka rozświetlaczy bardzo ładna, ale też bym używała tylko tych kolorów po prawej. Za to paletę cieni bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńŚliczny post taki kolorowy widać że się starałas;) piękna paletka
OdpowiedzUsuńale przepiękne zdjęcia! :) od razu milej i przejemniej się czyta posty gdy są w nich takie zdjecia, w które widać, ze ktoś włożył serce żeby wszystko się ładnie komponowało :)
OdpowiedzUsuńze wszystkich czterech rzeczy miałam okazję tylko korzystać z palety cieni z Wibo. Mnie też bolały niestety oczy od lusterka :< jednak cienie jak najbardziej mi się podobały i byłam zadowolona z pigmentacji i długiego utrzymywania się na powiece :)
Na codzień nie używam za dużo kosmetykow, ale krem BB uwielbiam. Uzylas cudownych, jasnych zdjęć do postu. Bardzo wpadają w oko.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia I ta paletka rozświetlaczy jest cudowna :*
OdpowiedzUsuńMój blog
Bardzo ładne zdjęcia od razu milej dla oka. Ja mam kilka kosmetyków z wibo. Od jakiegoś czasu zastanawiam się czy kupić tę paletkę 12 cieni.
OdpowiedzUsuńOdwdzięczam się za szczery komentarz.
Pozdrawiam,annnathalie.blogspot.com
Paletka rozświetlająca mnie bardzo kusi.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńJednak ta paletka Wibo przypomina mi UD. :)
www.monarea94.blogspot.com
Bardzo podobają mi się te rozświetlacze:)
OdpowiedzUsuńBędę w drogerii to muszę je sprawdzić:)
Posiadam tą samą konturówkę i uważam, że jest bardzo fajnym produktem. Bardzo podobają mi się zdjęcia, widać, że wkładasz w nie dużo pracy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia i śliczna paletka. :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory paletki. Ja uwielbiam krem do twarzy Avon Anew Nutri Advanced Light
OdpowiedzUsuńPiękne odcienie mają te paletki!
OdpowiedzUsuńPaletka cienie wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńPaletka super! Obserwuje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o kosmetyki Wibo, to zaczynałam od lakierów.
OdpowiedzUsuńI w tym wypadku cena niekoniecznie świadczy o jakości.
A krem BB z Avonu mam już jakiś czas, rzeczywiście niezły.
Ciekawią mnie te cienie, ale chyba jak już bym miała sobie jakąś kupić to wolałabym postawić na porządną, kultową paletę :)
OdpowiedzUsuńPaletka rozświetlaczy wygląda zjawiskowo ;) ach w planach na dzisiejszy dzień muszę zarezerwować na chwilę na zakupy, może ja zgarnę ;)
OdpowiedzUsuńlubię te paletę wibo
OdpowiedzUsuńPaleta rozświetlaczy jest przepiękna... do zdjęć! :D Paleta cieni jest świetna, piękne kolory, idealne na co dzień. I ta konturówka, piękna!
OdpowiedzUsuń