Strony

sobota, 23 kwietnia 2016

Wygrany konkurs Semilac

Cześć dziewczyny!
Dzisiaj jestem tylko na chwilkę,aby pokazać Wam co wygrałam w instagramowym konkursie Semilaca.Pisałam Wam,że dostałam się na Meetbeauty,ale musiałam zrezygnowałam,ponieważ nie miałam jak dojechać.Mam nadzieję,że dobrze się bawicie i któraś z Was została uszczęśliwiona,że dostała się z listy rezerwowej za mnie.Możliwe,że zobaczymy się w kolejnej edycji:)

Konkurs polegał na zrobieniu manicure wielkanocnego.Firma napisała,że im bardziej kreatywne zdjęcie,tym większa szansa na wygraną.Oczywiście miałam mnóstwo pomysłów.Zrobiłam paznokcie i musiałam jednego ściągnąć,ponieważ mój "zajączek" nie wyglądał jak zajączek.Poprawiłam,ale nadal nie byłam zadowolona.Za dużo się na nich działo,ale były wielkanocne.Postanowiłam zrobić pisanki lakierów hybrydowych.Jak na złość nie miałam żadnych farbek w domu i już miałam się poddać.Ale chwila!Ja się nie poddaje.Wzięłam czarny eyeliner i pomalowałam jajka.Nie robiłam wydmuszek a wzięłam jajka gotowane,ponieważ nie chciałam żeby było widać małe dziurki.Na górze zrobiłam kółka lakierami hybrydowymi i wpisałam numer i nazwę.Utwardziłam w lampie i dopisałam nazwę firmy. Spędziłam nad tym mnóstwo czasu,ale było warto.Pomimo,że nie byłam zadowolona w 100% wysłałam zgłoszenie i udało mi się zająć 3 miejsce!Wzięło udział prawie tysiąc prac,więc jestem z siebie dumna.

Za 3 miejsce miałam dostać 3 dowolne kolory lakierów hybrydowych i jeden najnowszy lakier hybrydowy 111,którego nie ma w sprzedaży.Po otwarciu paczki zostałam miło zaskoczona.Oprócz moich 3 wybranych kolorów i lakieru 111 znalazłam również lakier 000,który nie jest w sprzedaży i podkładkę do zdjęć.To bardzo miłe ze strony firmy:)



Tak wyglądała moja praca konkursowa:

Tak wiem,że na zdjęciu znalazły się również dwie bombki.Ze stresu i braku już czasu przez przypadek je włożyłam razem z jajeczkami.
Pewnie zastanawiacie się dlaczego ja o tym piszę.Chcę abyście również próbowały swoich sił w konkursach,ponieważ można wygrać świetne nagrody.

wtorek, 19 kwietnia 2016

Co warto kupić na promocji w Rossmannie?

Cześć dziewczyny!
Już jutro zaczyna się pierwszy etap promocji w Rossmannie.Nigdy nie było u mnie takiego posta,więc postanowiłam Wam pokazać co warto kupić.


Od 20.04 Twarz:podkłady,pudry,korektory,rozświetlacze,róże,bronzery,bazy
Od 26.04 Oczy:cienie,tusze,eyelinery,produkty do brwi,bazy pod cienie,kredki
Od 4.05 Usta:pomadki,błyszczyki,konturówki i być może produkty do paznokci





Eveline Cosmetics korektor 8w1 kryjąco-rozświetlający
Jeśli potrzebujecie korektora,który lekko zamaskuje niedoskonałości,to ten będzie idealny.Ja używam go pod oczy i sprawdza się świetnie.
Kosztuje około 15 zł.

Eveline Ideal Cover Full HD matujący podkład kryjący
Jak wiecie nie używam podkładów,ale dostałam go na Spotkaniu Blogerek,więc chciałam wypróbować.Używałam go przy makijażach na bloga i konkursy.Później miałam już go cały dzień na twarzy,bo nie opłacało się zmywać i robić na nowo makijażu bez użycia podkładu.To chyba jeden z lepszych podkładów jakie miałam.Bardzo dobrze się trzyma i fajnie kryje.Nie tworzy smug ani efektu maski.
Kosztuje około 24 zł.

Rimmel Stay Matte
Jeśli szukacie pudru,który zmatowi waszą skórę na parę godzin,to z czystym sumieniem go polecam!Prawie w ogóle go nie widać na twarzy i wyrównuje koloryt skóry.
Kosztuje około 27 zł.



Wibo Extreme Lashes
Świetnie pogrubia i wydłuża rzęsy.Nie osypuje się.
Kosztuje około 10 zł.

Rimmel Volumeflash Scandaleyes mascara
Znalazłam ją w wygranym kuferku.Tusz bardzo dobrze wydłuża i pogrubia rzęsy.Nie osypuje się i bardzo ładnie wygląda na rzęsach.
Kosztuje ponad 20 zł.

Wibo Queen Size
Świetnie podkręca,wydłuża i pogrubia rzęsy.Nie osypuje się.
Kosztuje około 10 zł.

Wibo Żel do brwi
Żel bardzo dobrze ujarzmia brwi.Daje bardzo delikatny efekt.Utrzymuje się cały dzień.
Kosztuje około 10 zł.

Wibo eyeliner
Jeden z lepszych jakie używam.Ma bardzo precyzyjny pędzelek,dzięki czemu kreski wyglądają bardzo ładnie.Jest świetnie napigmentowany,nie rozmazuje się i wytrzymuje cały dzień.
Kosztuje około 8 zł.

Maybelline Color Tattoo 40-Permanent Taupe
Używam go do podkreślenia brwi.Kolor na pewno nie będzie pasował każdemu.Szkoda,że nie ma jakiegoś ładnego brązu,ponieważ brwi wyglądałyby o wiele lepiej.Aczkolwiek ten cień spisuje się naprawdę świetnie.Utrzymuje się cały dzień,nie zauważyłam żeby się ścierał.
Kosztuje około 26 zł


Lovely Extra Lasting matowy błyszczyk do ust odcień nr 2
Uwielbiam odcienie różu!Szczerze Wam powiem,że myślałam,że ten błyszczyk będzie słaby,ale miło się zaskoczyłam.Błyszczyk jest przecudowny.Stawiam tylko na maty,dlatego oczekuje,że błyszczyk nie będzie się kleić i uciekać poza kontur ust.Taki jest też ten błyszczyk.Utrzymuje się bardzo długo i wygląda świetnie.
Kosztuje około 10 zł.

Wibo Satynowa pomadka do ust z kompleksem odżywczym
Ja ją kupiłam,jak była cena na do widzenia.Nie wiem,czy jeszcze są,ale bardzo ją polubiłam.Wybrałam odcień różowy.Na ustach wygląda bardzo ładnie i utrzymuje się parę godzin.
Kosztowała około 6 zł.

Wibo długotrwała matowa pomadka odcień nr 3
Aplikacja jest fatalna.Strasznie ciężko ją nałożyć,ponieważ jest bardzo twarda i nie chce sunąć po ustach.Wybaczam jej to,ponieważ mój odcień jet tak cudowny,że naprawdę warto się pomęczyć.Wytrzymuje parę godzin.
Kosztuje około 10 zł.

Lovely konturówka do ust odcień nr 1
Co tu dużo pisać-uwielbiam ją!Bardzo długo szukałam takiego brudnego różu.Świetnie wygląda na ustach i wytrzymuje parę godzin.
Kosztuje około 6 zł.

Bielenda Masełko do ust soczysta malina
Świetnie radzi sobie z suchymi skórkami.Idealnie nawilża.Ma przepiękny zapach,aż chce się ją zjeść.
Kosztuje około 6 zł.

Laura Conti pomadka do ust 
Pomadka ma bardzo ładny zapach.Minimalnie barwi usta na czerwono.Dobrze nawilża.
Kosztuje około 5 zł.

Maybelline Baby Lips
Nadaje lekki różowy kolorek ustom.Im więcej pomadki,tym kolor staje się bardziej widoczny.Bardzo ładnie pachnie i często po nią sięgam.Dobrze nawilża.
Kosztuje około 7 zł.


Nivea masełko do ust
Ja mam o zapachu kokosowym,który uwielbiam.Masełko jest bardzo wydajne,nie widzę końca.Bardzo dobrze nawilża i chroni.

Na zdjęciu nie ma jeszcze pudru Wibo,ponieważ się skończył,ale również bardzo go polecam.
Jedyną rzeczą jaka przychodzi mi do głowy,której Wam nie polecam jest eyeliner w pisaku Eveline.

A Wy co polecacie,a czego nie?

.

poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Zwykła baza Semilac czy witaminowa?

Witajcie kochane!
Mam mały poślizg z dodawaniem postów.Przez parę dni nie miałam nawet czasu,aby coś napisać.Dzisiaj przygotowałam dla Was porównanie bazy witaminowej ze zwykłą z firmy Semilac.




Zacznę od zwykłej bazy,którą mam najdłużej.Miałam już 2 takie buteleczki.
Baza ma 7 ml i starcza mi na bardzo długo.Dobrze mi się ją nakłada i nie wylewa się na skórki.Manicure z jej użyciem wytrzymuje aż do zdjęcia,czyli 3 tygodnie(wytrzymałby więcej,ale mam już spory odrost i wolę ściągnąć hybrydy).Na początku miałam bardzo duży problem z jej całkowitym ściągnięciem z płytki.Zawsze zostawała na płytce i musiałam ją piłować.Doszłam do wprawy i już schodzi całkowicie.Nie uczuliła mnie.


Przyszła pora na nowość Semilaca,czyli bazę witaminową.
Pojemność ma taką samą jak zwykła baza.Bardzo dobrze mi się ją nakładało na płytkę paznokcia.
Baza witaminowa ma na celu ochronę naszej płytki paznokcia.Niestety u mnie się nie sprawdziła.Manicure wytrzymał parę dni i zdarzało się,że lakier odchodził płatami.Nie miałam problemu z jej ściągnięcie.Moja mama testowała ją ze mną i u niej ta baza się sprawdziła świetnie.Mojej mamy paznokcie były bardzo miękkie i rozdwajały się.Żadne odżywki nie radziły sobie z jej problemem.Aż w końcu postanowiłyśmy używać bazy witaminowej.Rezultaty bardzo nas zaskoczyły.Paznokcie przestały się łamać i stały się wyraźnie mocniejsze.Manicure wytrzymywał aż do zdjęcia.

Jak widzicie każdy ma inną płytkę i u każdego sprawdzi się co innego.Ja zostaję przy zwykłej bazie,ale mama będzie nadal używała witaminowej.Warto spróbować,bo faktycznie pomaga.

Wszystkie produkty z Semilaca możecie kupić tutaj:

Tutaj możecie zobaczyć jak ładnie urosły paznokcie mojej mamy:

Zdjęcie było robione ponad 2 tygodnie temu.Aktualnie są dłuższe i mocniejsze:)

A tutaj po nałożeniu bazy:



Używałyście tych baz?Jakie macie odczucia?

środa, 13 kwietnia 2016

Ulubieńcy-marzec

Witajcie kochane!
Bardzo Wam dziękuję,że jesteście ze mną i komentujecie!Wiem,że bardzo mnie mało na Waszych blogach,ale w sobotę postaram się wszystko nadrobić.Dzisiaj kolejny post podsumowujący poprzedni miesiąc.Tym razem opowiem Wam o moich ulubieńcach.



Dusch Das żel pod prysznic o zapachu mandarynki i trawy cytrynowej
Ja wygrałam go w SWOPIE.Nie wiem ile kosztuje,w Niemczech pewnie o wiele taniej niż w Polsce.Zapach jest bardzo orzeźwiający.Ja uwielbiam takie,dlatego z miłą chęcią go testuję.Żel bardzo dobrze myje i fajnie się pieni.Skóra pachnie przez parę godzin.



Propolia Organiczne mleczko do twarzy 
Swoje mleczko wygrałam w konkursie i bardzo się cieszę,że mogę je testować,ponieważ cena jest bardzo duża,bo aż 77 zł.Mleczko bardzo dobrze zmywa makijaż,nie podrażniając przy tym skóry.Idealnie oczyszcza twarz po całym dniu.


Avon Planet Spa czekoladowa maseczka do twarzy
Można ją kupić za parę złotych,często jest w promocji.Bardzo się polubiłyśmy.Zapach ma obłędny,dlatego można się zrelaksować.Z chęcią bym ją zjadła:D Skóra po zmyciu jest świetna!Wygładzona,nawilżona i promienna.


Farmona tutti frutti peeling do ciała jeżyna&malina
Ten wariant zapachowy jest jak dla mnie najpiękniejszy.Peeling ma grube ziarenka,które usuwają martwy naskórek.Kosztuje niewiele,coś około 3-4 zł.


Dabur Amla olejek do włosów
Nie mam go długo,ale już się bardzo polubiliśmy.Zacznę od tego,co mi najbardziej w nim przeszkadza,a mianowicie zapach!Jest okropny,utrzymuje się tak długo,że nawet uwierzyć się nie da.To tylko jedna jego wada,ale ma mnóstwo zalet.Świetnie wygładza włosy.Stają się one błyszczące,sypkie i miękkie.


Kallos Jasmine maska do włosów
Jeszcze na żadnej masce z tej firmy się nie rozczarowałam.Bardzo je lubię,najbardziej Keratin,ale ta również jest świetna.Pięknie pachnie,zapach utrzymuje się dosyć długo.Po użyciu włosy są miękkie i wygładzone.Sprawiła,że są również w lepszej kondycji.



Bielenda Masełko do ust Soczysta Malina
Masełko kosztuje około 7 zł i jest dostępne w Rossmannie.Świetnie radzi sobie z suchymi skórkami.Idealnie nawilża
.

Rimmel Volumeflash Scandaleyes mascara
Znalazłam ją w wygranym kuferku.Nie wiem ile dokładnie kosztuje,ale coś pewnie ponad 20 zł.Tusz bardzo dobrze wydłuża i pogrubia rzęsy.Nie osypuje się i bardzo ładnie wygląda na rzęsach.


Rimmel Stay Matte
Najlepszy puder!Świetny jest.Bardzo dobrze matuje przez długi czas.Prawie w ogóle go nie widać na twarzy,a wyrównuje koloryt skóry.

niedziela, 10 kwietnia 2016

Zdenkowani

Witajcie kochane!
Jak ten czas szybko leci!Miałam tyle wolnego od szkoły,a jutro z powrotem.W czwartek zrobiłam sobie maseczkę i strasznie mnie poparzyła.Niesamowicie mnie twarz piekła.Wyglądałam źle i nie byłam w stanie nawet nigdzie wyjść.Wszystko zeszło także jestem już spokojna.Ale dzisiaj nie o tym..Przygotowałam dla Was denko,czyli zużycia z dwóch miesięcy.Nie byłabym sobą.gdybym nie wyrzuciła paru opakowań.



Żel pod prysznic Orzechy makadamia z Gwatemali
Bardzo lubię żele z Yves Rocher.Niestety ich cena to 9,90 zł,czyli niemało.Kupuje je ze względu na to,że są naturalne i dobrze się sprawdzają.Ten zapach mnie nie oczarował,ale nie był zły.
Tego zapachu nie kupię,ale inne warianty zapachowe na pewno.

Joanna Naturia peeling myjący i wygładzający z grejpfrutem
Kupiłam go za około 4 zł.Ma fajne ziarenka,dzięki czemu dobrze usuwa naskórek.Bardzo polubiłam jego zapach,taki orzeźwiający.
Kupię ponownie.

Isana dezodorant w sprayu o egzotycznym zapachu
Jest bardzo tani, ja kupiłam go za ponad 2 zł.Zapach ma obłędny!Uwielbiam takie.Jakoś sobie radzi z ochroną,ale nie jest to jakiś super efekt,ale warto mieć go dla samego zapachu.
Kupię ponownie


Krem Olay 7 Total Effects
Na początku wszystko było okej.Nawilżał i buzia ładnie wyglądała.Po jakimś czasie przy systematycznym stosowaniu zauważyłam,że na buzi pojawiło się dużo wyprysków.Stosowałam tylko ten krem,więc nie było mowy,aby zrobił mi to inny,Po odstawieniu wszystko wróciło do normy,
Nie kupię ponownie

Lula chusteczki odświeżające
Bardzo lubię je.Świetnie odświeżają,przydają się na różne wyjazdy.Kosztują 1 zł.
Kupię ponownie

Bebeauty micelarny żel nawilżający
Ideał!Uwielbiam,cudownie sobie radzi z oczyszczeniem.Razem ze ściereczką muślinową tworzą cuda!
Kupię ponownie


Cztery Pory Roku zmywacz do paznokci z gąbką
Bardzo się polubiliśmy.Szczerze jest lepszy od Isany!Szybko zmywa lakier z paznokci,nie brudząc skórek.
Kupię ponownie

Lemax Hot mini lakier do paznokci
Nienawidziłam go.Tworzył smugi i bardzo długo schnął.Kiedy skończył mi się czarny lakier Golden Rose,który używałam do stempli,musiałam użyć tego,bo innego nie miałam.Bardzo mile mnie zaskoczył.Na pewno nie jest tak dobry jak GR,ale daje sobie radę.Wzorki wyglądają bardzo ładnie.
Kupię ponownie

Lemax lakier do zdobień
Na początku był okej,ale trochę długo schnął.Nie używałam go i trochę zgęstniał i już w ogóle nie chce wysychać.
Nie kupię ponownie


Wibo Fixing Powder
Kupiłam go w Rossmannie na promocji za 5 zł.Bardzo się polubiliśmy,Dobrze matowi twarz i wytrzymuje parę godzin.
Kupię ponownie

Delia Cosmetics brązowa henna do brwi
Takie opakowanie starcza mi na parę razy.Koszt to około 3 zł.To jest jedyna henna,która daje sobie radę z moimi brwiami.
Kupię ponownie

Wibo eyeliner
Kupiony na promocji za około 5 zł.Kreska utrzymywała się cały dzień.Pędzelek mi trochę nie odpowiada,ale za taką cenę wybaczam.
Kupię ponownie

Eveline Cosmetics korektor 8w1 kryjąco-rozświetlający
Nie ma co się oszukiwać,krycie jest bardzo małe.Ja używam go pod oczy i taki mi wystarcza.Kosztował ponad 6 zł na promocji.Na twarzy szybko ciemnieje,więc muszę szybko go wklepać gąbeczką.
Kupię ponownie

Eyeliner ze sklepu chińskiego
Kupiłam go bardzo dawno temu i użyłam parę razy,Kreska szybko się psuła.Później leżał w toaletce,aż przyszła na niego pora,ale miał inne zadanie.Na konkurs Semilaca przygotowałam pisanki,ale nie miałam farbek,więc pomalowałam je czarnym eyelinerem.Na dniach pokażę Wam co zrobiłam i jaką nagrodę dostałam.
Nie kupię ponownie

środa, 6 kwietnia 2016

Płytka BP-72

Cześć!
Wspominałam Wam,że od dwóch tygodni próbuję dodać kolejne zdobienie paznokci przy użyciu płytki z Born Pretty Store.Jakoś tak wychodziło,że ciągle to przekładałam i pisałam o czymś innym.Dzisiaj już musiałam dać jej szansę,ponieważ bardzo mi się spodobała i nie chce,żebym zapomniała o niej:)



Na początek nałożyłam bazowy lakier z Eveline.Za pomocą gąbeczki i lakierów Rimmela zrobiłam ombre.Nie jest to efekt jaki chciałam uzyskać,ale miałam kilka podejść i każde wychodziło tak samo.Na ombre odbiłam wzorki z płytki BP-72 i na koniec nałożyłam odżywkę.No niestety,ale odżywka rozmazała wzorek,a Top coatu już nie mam,ale planuje kupić.


Płytka do stempli Born Pretty Store BP-72
Płytka jest o średnicy 5.5 cm.Każda  posiada na sobie folię ochronną,dzięki czemu nie ma możliwości porysowania się.Dodatkowo była zapakowana w bardzo ładne opakowanie,w którym mogę ją przechowywać.Znajduje się na niej 9 wzorków.Każdy odbija się bardzo dobrze.Płytka kojarzy mi się z Kopciuszkiem:)
Możecie ją kupić TUTAJ

Użyłam:
-płytka BP-72
-baza peel off
-lakier Eveline
-3 lakiery Rimmel
-lakier Lemax
-odżywka Wibo

Warto zacząć stemplować,bo to bardzo fajna sprawa.Nasz nudny manicure,może zacząć być świetny;)

Mam dla Was rabat 10% na produkty nieprzecenione.

poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Nowości marca

Witajcie kochane!
Dzisiaj pokażę Wam co trafiło w moje ręce w marcu.Pisałam Wam,że mam zamiar dużo nie kupować,ponieważ złożyłam dwa zamówienia w drogeriach internetowych.Jesteście ciekawe co ciekawego zdobyłam?


Zacznę od rzeczy,które już Wam pokazywałam.


Zakupy na Paatal.pl i dobrarada.com 
Pokazywałam TUTAJ


Paczka od Dresslink.
Pokazywałam TUTAJ

Zakupy:

W Biedronce kupiłam jedwab w płynie Bioslik za niecałe 4 zł.W Rossmannie moją ulubioną piankę do golenia Isana,mydło Isana(nie ma go na zdjęciu) i mój ulubiony pod względem zapachu dezodorant również Isany.Poszłam do Pepco i oczywiście musiałam coś kupić,tym razem farbki akwarelowe.Nie wiem,czy Wam już pokazywałam,ale kupiłam jakiś czas temu cienkopis kreślarski.Do Natury poszłam po konturówkę do ust,ale tak się złożyło,że kupiłam 2,jedną jaśniejszą.drugą ciemniejszą,do tego wzięłam puder,za który dałam niecałe 5 zł.Kupiłam ciemniejszy na lato.


Z Aliexpress przyszły do mnie dwa arkusze tatuaży.

Wygrane:

Wygrany SWOP.
Pisałam o nim TUTAJ

Wygrane 3 dowolne olejki eteryczne na blogu http://rodzinkatestujeirecenzuje.bloog.pl/ .Wybrałam grejpfrutowy,herbaciany i cytrynowy.


Wygrane piękne,różowiutkie pędzle u http://arnellnails.blogspot.com/.Już są testowane i bardzo się polubiliśmy.Na zdjęciu są trochę brudne,ponieważ rano się malowałam i nie zdążyłam ich umyć.Zaraz idą się kąpać:)


Moja najlepsza wygrana na blogu http://seductiveye.blogspot.com/ Wygrałam paletę Zoevy!Bardzo chciałam przetestować choć jedną paletkę z tej firmy.Marzę o pędzlach,może kiedyś uda mi się je kupić,na razie Hakuro mi wystarczają:)

Czekam jeszcze za wygraną w konkursie Semilaca.Właśnie idzie do mnie wygrana w rozdaniu,a przed chwilą dowiedziałam się o kolejnej.
Mam nadzieję,że o niczym nie zapomniałam:)

A jak Wasze nowości?Dużo kupiłyście?

piątek, 1 kwietnia 2016

Jak wykonać hybrydy w domu?Semilac 130 i 121

Witajcie!
Dzisiaj pokażę Wam jak wykonać manicure hybrydowy w domu.Na zrobienie hybryd potrzebujemy więcej czasu niż przy tradycyjnym malowaniu paznokci.


Potrzebujemy:
-Lampa LED lub UV
-Baza,lakier hybrydowy,top
-Oliwka
-Pilniczek,blok polerski,kopytko lub patyczki do skórek
-Cleaner(odtłuszczacz)
-Waciki bezpyłowe



1.Odsuwamy skórki i nadajemy kształt paznokciom.
2.Matujemy powierzchnię paznokcia za pomocą bloku polerskiego.
3.Przemywamy paznokcie odtłuszczaczem.



4.Nakładamy cienką warstwę bazy(zabezpieczamy wolny brzeg).Ja użyłam bazy witaminowej Semilac,która została stworzona,aby zwiększyć ochronę naturalnej płytki paznokcia.Utwardzamy paznokcie w lampie(w lampie UV 120 sekund).



5.Nakładamy cienkie warstwy kolorów(zabezpieczamy wolny brzeg).Ja użyłam lakierów Semilaca.Łącznie nałożyłam 3 warstwy koloru 130 i dwie warstwy 121.

6.Możemy wykonać jakiekolwiek zdobienie.


7.Nakładamy Top i utwardzamy w lampie(pamiętajcie o zabezpieczeniu wolnego brzegu!)

8.Paznokcie przemywamy odtłuszczaczem.

9.Nakładamy oliwkę na skórki i ją wmasowujemy.

Tak prezentują się skończone paznokcie:



Nie powiem Wam,gdzie kupiłam lampę,ponieważ jest ona już stara i dostałam ją od siostry.
Chciałabym nową,ale muszę jeszczę trochę poczekać:)
Cały zestaw do hybryd możecie kupić TUTAJ

Robicie w domu hybrydy?:)